W mediach społecznościowych pojawiają się nagrania, na których widać, jak mężczyźni, którzy zostali objęci tzw. częściową mobilizacją w Rosji, rozstają się ze swoimi rodzinami. Żegnają ich płaczące kobiety, a także dzieci.
Wczoraj Władimir Putin ogłosił, że podpisał dekret o częściowej mobilizacji w Rosji.
Aby chronić nasz kraj i ludzi, używamy wszystkich dostępnych nam środków - zapowiedział rosyjski prezydent.
Zgodnie z dekretem, służbie będą podlegali tylko obywatele, którzy znajdują się w rezerwie. Przede wszystkim chodzi o tych, którzy służyli w siłach zbrojnych, posiadają wojskowe specjalizacje i doświadczenie. Poborowi będą musieli przejść szkolenie.
Jak przekazał minister obrony Siergiej Szojgu, zmobilizowanych ma zostać 300 tysięcy osób.
W sieci zaczęły się pojawiać nagrania, na których widać, jak wygląda "częściowa mobilizacja" w Rosji. W wielu miejscach po poborowych przyjeżdżają autokary. Mężczyzn żegnają rodzina oraz przyjaciele. Nie brakuje krzyków dzieci i szlochów kobiet.