​"Sankcje nie działają, Rosja nie zbankrutowała. Nie udało jej się zmusić sankcjami do zaprzestania agresji na Ukrainę" - powiedział szef komisji Parlamentu Europejskiego do spraw polityki zagranicznej, niemiecki eurodeputowany z CDU David McAllister. W europarlamencie odbyła się debata na temat unijnych restrykcji nałożonych na Rosję.

Większość eurodeputowanych uważa, że trzeba wzmocnić sankcje. Według nich obecne sankcje nie działają i należy je zaostrzyć, np. wyłączając wszystkie rosyjskie banki z systemu SWIFT. Przekonują, że należy objąć restrykcjami wszystkie paliwa kopalne z Rosji, a więc także ropę i gaz.

Niektóre instytucje finansowe, np. Gazprombank, są wyłączone z sankcji unijnych, ponieważ są zaangażowane w transakcje dotyczące dostaw energii do UE.

Litewski eurodeputowany z Europejskiej Partii Ludowej Andrius Kubilius zauważył, że sankcje nie są respektowane przez wszystkie kraje unijne. Zaapelował, żeby zaprosić "prezydentów i kanclerzy" na rozmowy sugerując, że chodzi m.in. o Niemcy.

Przedstawiciel Komisji Europejskiej przekonywał, że sankcje działają, chociaż zajmuje to trochę czasu. KE przygotowuje szósty już pakiet sankcji, które tym razem mają objąć import ropy z Rosji. Przedstawiciel KE powiedział jednak podczas debaty, że pakiet będzie omawiany dopiero na najbliższym szczycie unijnych przywódców. A ten planowany jest dopiero na ostatnie dni maja. 

Ukraina nie ma czasu liczonego w miesiącach, Ukraina ma czas liczony w dniach i godzinach - komentował Witold Waszczykowski z PiS.

Niemcy są głównym przeciwnikiem embarga na ropę, ale nie jedynym. Przeciwko są także Węgry, Austria i Holandia. Zmiana jednak stanowiska Berlina mogłaby jednak skłonić inne kraje do tego, by poszły w ślady Niemiec.

KE poinformowała również, że 600 europejskich firm spontanicznie przestało działać w Rosji. Zamrożono już 7 mld euro aktywów osób prywatnych, natomiast jeżeli chodzi o banki, jest to około 200 mld euro.

Co do konfiskaty tego mienia, urzędnik KE powiedział, że wszystko musi być zgodne z prawem własności. Konfiskować można, jeżeli ktoś dopuścił się przestępstwa typu pranie brudnych pieniędzy czy omijanie sankcji. Zapewnił, że Komisja szuka odpowiednich rozwiązań.

Opracowanie: