Po tym, jak Magda Linette przegrała w ćwierćfinale z Włoszką Jasmine Paolini, Iga Świątek jest już jedyną Polką w turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Miami. Wiceliderka światowego rankingu nie przegrała w tym mieście jeszcze ani seta, a dziś o półfinał zmierzy się z rewelacją turnieju, 19-letnią reprezentantką Filipin Alexandrą Ealą. Będzie to ich pierwsze starcie w turnieju WTA, jednak wcześniej obie tenisistki miały okazję wspólnie trenować i spotkać się w czasie uroczystości w akademii tenisowej Rafaela Nadala, gdzie Polka wręczała dyplom Filipince.
Po tym, jak Iga Świątek w 1/8 finału turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Miami pokonała Ukrainkę Elinę Switolinę 7:6 (7-5), 6:3, stało się jasne, że kolejną rywalką Polki będzie pochodząca z Filipin 19-letnia Alexandra Eala.
Wtedy nowe życie zyskało w sieci zdjęcie z 2023 roku, na którym są Polka, Rafael Nadal i właśnie młoda tenisistka z Filipin. Fotografia została zrobiona podczas ceremonii wręczenia dyplomów ukończenia tenisowej akademii hiszpańskiego tenisisty.
Iga Świątek była wtedy tuż po zwycięstwie we French Open i przyleciała na Majorkę do akademii tenisowej Rafaela Nadala, by wygłosić laudację na zakończenie roku szkolnego.
Obie tenisistki miały okazję poznać się już jednak wcześniej. Stało się to właśnie w Miami - Alexandra Eala w 2021 r. debiutowała w cyklu WTA, grając w kwalifikacjach do turnieju w Miami. Miała wówczas okazję trenować z naszą tenisistką, o czym Polka wspomniała w wywiadzie z Canal+ Sport po meczu z Eliną Switoliną.
Dzisiejszy mecz, który powinien rozpocząć się ok. godz. 18:00, będzie pierwszym oficjalnym spotkaniem obu zawodniczek.
Rafael Nadal śledzi poczynania absolwentki swojej akademii. Były hiszpański tenisista pogratulował reprezentantce Filipin dobrej gry w Miami.
"Gratulacje Alex! Co za wspaniałe zwycięstwo dla ciebie i dla Filipin" - napisał Hiszpan na platformie X po wygranej Filipinki z Łotyszką Jeleną Ostapenko w 1/8 finału turnieju.
14-krotny triumfator wielkoszlemowego French Open jest idolem 19-letniej tenisistki.
Twardo stąpa po ziemi i osiągnął więcej, niż mogłabym sobie wymarzyć, a fakt, że Nadal jest tak miły dla wszystkich wokół, jest bardzo godny podziwu - powiedziała tenisistka o hiszpańskiej legendzie tenisa w rozmowie z filipińską stacją telewizyjną GMA.
Alexandra Eala zaczęła grać w tenisa jako mała dziewczynka. Spędzała w ten sposób czas z dziadkiem, który grał w klubie tenisowym i był trenerem jej brata i kuzynów. Dom rodzinny opuściła już w wieku 13 lat, by przenieść się do Akademii Rafaela Nadala w Manacorze na Majorce. Jedynym warunkiem jej rodziców, by pozwolić dziewczynce na tak daleki wyjazd, było wysłanie do akademii również jej starszego brata Miko.
W latach 2016 i 2017 tenisistka z Filipin wzięła udział w turnieju Wschodzących Gwiazd WTA w Singapurze. W 2020 r. jako 15-latka dotarła do półfinału juniorskiego French Open, a dwa lata później została mistrzynią juniorskiego US Open, w ćwierćfinale eliminując... Mirrę Andriejewą. 17-letnia Rosjanka w tym roku wygrała już dwa turnieje WTA 1000 w Dubaju oraz Indian Wells i obecnie jest notowana na szóstym miejscu w światowym rankingu.
Alexandra Eala jest obecnie jedyną reprezentantką Filipin notowaną w światowym rankingu tenisowym. Jest także pierwszą Filipinką w erze open, która odniosła zwycięstwo nad tenisistką z pierwszej dziesiątki listy WTA od czasu wprowadzenia systemu rankingowego w 1975 roku. Została również pierwszą zawodniczką spoza pierwszej setki, która dotarła do 1/8 finału w turnieju rangi WTA 1000 w tym sezonie.
Jej trzy wygrane w głównej drabince w Miami to więcej niż osiągnięcia wszystkich zawodniczej z Filipin w erze open w tej imprezie. Przypomnijmy, era open to rozpoczęty w 1968 r. okres w tenisie, kiedy zezwolono na udział zawodników amatorskich oraz zawodowych w każdym turnieju.