Za nami Weekend Cudów – wyjątkowy finał Szlachetnej Paczki, podczas którego wolontariusze i darczyńcy dostarczali potrzebną pomoc do ponad 14 tys. rodzin w całej Polsce. W sobotę o godz. 18 transmitowaliśmy dla Was Weekend Cudów Szlachetnej Paczki Live - program o tej wyjątkowej akcji. Jednym z gości była m.in. dziennikarka RMF FM Katarzyna Staszko.
Po raz pierwszy osobiście włączyłam się w tak dużą akcję, tak dużą inicjatywę i powiem, że to jest coś niesamowitego - mówiła nasza dziennikarka Katarzyna Staszko.
Zwróciła uwagę, że sama robiła niedawno wywiad z prawdziwym Świętym Mikołajem, który mówił jej, że najważniejsze jest pomagać mądrze. Czyli dokładnie tak, jak od początku swojej działalności głosi Szlachetna Paczka.
To co jest najważniejsze w Szlachetnej Paczce to to, że dobrze jest, gdy wiesz, że ta pomoc ma sens, że faktycznie odpowiada na potrzeby rodziny - mówiła Kasia Staszko.
Przypomniała historię naszego reportera Pawła Pyclika, który podczas dzisiejszej wizyty w magazynie Szlachetnej Paczki we Wrocławiu spotkał byłą beneficjentkę pomocy. Dzisiaj ona jest wolontariuszką i sama uczestniczy w akcji. To jest taka kula śniegowa: pomagasz, a oni pomagają dalej - mówiła nasza dziennikarka.
Zespół RMF FM także włączył się w wielką akcję i przygotował Paczkę dla trzech rodzin. Serce rośnie, jak widzisz, że możesz tyle dać - mówiła Kasia Staszko. Mam nadzieję, że te rodziny mają tyle miejsca, albo że ich sąsiedzi mają duże garaże, by to wszystko pomieścić - śmiała się.
Zespół RMF FM w tym roku obdarowuje trzy rodziny w ramach Szlachetnej Paczki:
- pani Sabiny, która samotnie wychowuje dwójkę chłopców;
- pani Marzeny, która opiekuje się starszą schorowaną matką i sama wychowuje syna;
- oraz pana Antoniego z rodziną;
Postaraliśmy się, by każda z rodzin otrzymała nie tylko prezenty z listy "trzech kluczowych potrzeb", ale wszystkie, o które prosili, i o których marzyli.
Na długiej liście zakupów znalazły się więc łóżka, kołdry i pościel, ciepłe koce, blendery oraz produkty kosmetyczno-pielęgnacyjne dla osoby niepełnosprawnej, wyprawki szkolne, ale i odzież zimowa - kurtki i buty. Są też spore zapasy artykułów spożywczych i środków czystości.
Oczywiście nie mogło zabraknąć upominków, zwłaszcza dla dzieci. W paczce znalazły się więc klocki, wymarzony "monster" pojazd i hulajnoga. Znalazły się także ekspres do kawy oraz... zmywarka! Oczywiście jest także mnóstwo, mnóstwo słodyczy.
To były długie i wyczerpujące, ale też bardzo radosne zakupy - przyznawali nasi zakupowi wysłannicy. Odwiedziliśmy kilkanaście sklepów: ogólnospożywcze, z chemią gospodarcza, meblowe, odzieżowe, obuwnicze, z zabawkami i sklepy medyczne. Skompletowanie prezentów z długiej listy zajęło nam wiele godzin.
Jesteśmy zmęczeni, ale i bardzo szczęśliwi. Dzielenie się dobrem naprawdę sprawia dużo frajdy - podkreślano.
W tegorocznej edycji Szlachetnej Paczki pomoc otrzymało ponad 14 tysięcy rodzin.
Każdy z nas może wesprzeć tych, którzy mieli mniej szczęścia. By pomóc, wejdź na https://www.szlachetnapaczka.pl/.