Służby zatrzymały Austriaka w Krakowie w dniu głównej mszy papieża Franciszka na Brzegach. Dziś, po decyzji szefa MSWiA, został wydalony na mocy ustawy antyterrorystycznej. „Mieliśmy informację, że jego przyjazd i intencje nie muszą być związane z uczestnictwem w Światowych Dniach Młodzieży” – ujawnia komendant główny policji Jarosław Szymczyk.

Służby zatrzymały Austriaka w Krakowie w dniu głównej mszy papieża Franciszka na Brzegach. Dziś, po decyzji szefa MSWiA, został wydalony na mocy ustawy antyterrorystycznej. „Mieliśmy informację, że jego przyjazd i intencje nie muszą być związane z uczestnictwem w Światowych Dniach Młodzieży” – ujawnia komendant główny policji Jarosław Szymczyk.
Zdj. ilustracyjne /Leszek Szymański /PAP

28-latek został zatrzymany w nocy z soboty na niedzielę tuż po północy. Mężczyzna został zlokalizowany, a następnie zatrzymany przez policjantów z pionu kryminalnego. Pytany o szczegóły dodał, że jest to 28-letni obywatel Austrii urodzony w tym kraju. To jest człowiek, który przeszedł na islam i zamierzał docelowo wyjechać do Syrii - powiedział Szymczyk.

Mężczyźnie nie postawiono żadnych zarzutów na terenie Polski. Nie miał przy sobie żadnych niebezpiecznych przedmiotów, ani nie popełnił żadnego przestępstwa. 

Komendant główny powiedział, że dzień przed zatrzymaniem policja otrzymała informację, że mężczyzna ten może przybyć do Polski na ŚDM.

Wczoraj podpisałem decyzję, a dziś została ona wykonana w trybie natychmiastowym - powiedział Zieliński o wydaleniu 28-latka.

Wiceszef MSWiA poinformował, że we wtorek został zniesiony obowiązujący od 20 lipca pierwszy stopień zagrożenia terrorystycznego ALFA, a w zakresie cyberprzestrzeni został zniesiony stopień BRAVO.

We wtorek wiceminister spotkał się z komendantami służb, dowódcami oraz funkcjonariuszami, którzy byli zaangażowani w zabezpieczenie Światowych Dni Młodzieży.

Nad bezpieczeństwem uczestników ŚDM czuwało łącznie ponad 38 tys. funkcjonariuszy, w tym 17 tys. policjantów, 11 tys. funkcjonariuszy Straży Granicznej, 9 tys. strażaków i 800 funkcjonariuszy BOR. W samym Krakowie nad bezpieczeństwem czuwało 12 tys. policjantów m.in. ruchu drogowego, prewencji i wydziałów kryminalnych oraz 5 tys. strażaków. Wspierani byli przez inne służby, strażników miejskich i wolontariuszy. 

(az)