11 zatrzymanych, ponad 900 wylegitymowanych, ponad 450 notatek do sanepidu i ponad 370 wniosków do sądu o ukaranie mandatem: to bilans sobotniej manifestacji Strajku Kobiet w Warszawie. Na ulice stolicy wyszło kilka tysięcy ludzi protestujących przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego, ale i świętujących 102. rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych. Podobne manifestacje przeszły ulicami kilkudziesięciu polskich miast.
W Warszawie uczestnicy protestu wyruszyli z ronda Dmowskiego w kierunku siedziby MSWiA przy Batorego. Policja kilkukrotnie blokowała przemarsz, ale do przepychanek dochodziło rzadko.