W połowie kwietnia pierwsi farmaceuci będą gotowi do podawania szczepionek przeciw Covid-19: to ustalenia dziennikarza RMF FM Mariusza Piekarskiego. Rząd, przypomnijmy, planuje, by szczepienia populacyjne odbywały się także właśnie w aptekach. Jak dowiedział się nasz reporter, na kursy przygotowujące do prowadzenia szczepień zapisał się co piąty farmaceuta w kraju.
To, kiedy szczepienia przeciw Covid-19 w aptekach mogłyby ruszyć, zależy od decyzji rządu i prac w Sejmie: trzeba bowiem znowelizować Prawo farmaceutyczne i Ustawę o zawodzie farmaceuty oraz kilka rozporządzeń, m.in. o warunkach lokalowych w aptekach.
Sami farmaceuci będą już jednak gotowi.
Trwają właśnie zapisy na drugą - praktyczną - część szkoleń dot. szczepień. Zajęcia te zaczną się za kilka dni m.in. w centrach symulacji medycznych na uczelniach.
W połowie kwietnia - jak wynika z ustaleń Mariusza Piekarskiego - pierwsi farmaceuci będą mogli przystąpić do podawania szczepionek przeciw Covid-19.
Dla systemu będzie to duże wsparcie, na kursy przygotowujące zapisało się bowiem 5,5 tysiąca farmaceutów: co piąty w kraju.
Farmaceuci mają otrzymać również prawo kwalifikowania do szczepień: sejmowa komisja przywróciła właśnie to wykreślone przez Senat uprawnienie.
Prawdopodobnie więc farmaceuci będą najpierw tworzyć zespoły szczepienne z ratownikami lub pielęgniarkami - tak by z punktów szczepień jak najszybciej uwolnić jak największą liczbę lekarzy.
Przypomnijmy, że dwa dni temu rząd ogłosił plan przyspieszenia szczepień przeciwko Covid-19. Zakłada on m.in. zwiększenie liczby punktów, zwiększenie grona kwalifikujących do szczepienia i wprowadzenie szczepień populacyjnych.
Zgodnie z zapowiedzią, w kwietniu codziennie miały być uruchamiane zapisy dla kolejnych roczników, począwszy od 12 kwietnia i rocznika 1962, a skończywszy na 24 kwietnia i roczniku 1973. Zapowiedziano również, że prawdopodobnie w maju ruszą zapisy dla wszystkich dotąd niezaszczepionych.
Dzisiaj jednak okazało się, że 40-latkowie mogą już teraz zapisywać się na szczepienia przeciwko Covid-19, co więcej: otrzymują nieodległe terminy.
W Porannej rozmowie w RMF FM wyjaśnił to szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.
"W tej chwili mamy rejestrację otwartą dla wszystkich osób powyżej 60. roku życia. W systemie centralnej rejestracji zarejestrowanych jest łącznie około 11 milionów osób. Z tego wolnych terminów do szczepień do końca maja jest około 1,8 mln" - mówił, po czym ujawnił: "W ostatnich dwóch dniach ta rejestracja dla osób powyżej 60. roku życia zwolniła, dlatego zdecydowaliśmy się uruchomić zapisy osób, które w styczniu zgłosiły gotowość do rejestracji. Dziś w nocy wyznaczone zostały skierowania dla osób od 40. do 60. roku życia".