Podstawowym planem walki z pandemią Covid-19 jesienią i zimą są szczepienia i zachowywanie obecnych środków ostrożności, ale powrót do niektórych restrykcji pozostaje opcją rezerwową - powiedział brytyjski premier Boris Johnson.
Szef rządu wyjaśnił, że choć liczba zakażeń jest obecnie wyższa niż była przed rokiem, to dzięki szczepieniom kraj jest "bez porównania lepiej przygotowany" na walkę z koronawirusem i pozwala to na kontynuowanie dotychczasowej strategii.
Johnson powiedział, że planem A na nadchodzącą jesień i zimę pozostają szczepienia, w tym trzecia dawka dla znaczącej części populacji, a także testy na obecność koronawirusa i zachęcanie ludzi, by rozważali noszenie maseczek w niektórych sytuacjach.
Premier zaznaczył jednak, że rząd trzyma w rezerwie dodatkowe środki, takie jak wymóg noszenia maseczek, wymóg stosowania certyfikatów covidowych w niektórych sytuacjach i zalecenie pracy zdalnej. Jak podkreślił, biorąc pod uwagę liczbę osób zaszczepionych i mających przeciwciała, "małe zmiany mogą zrobić dużą różnicę", a liczby te dają nadzieję, że nie trzeba będzie wracać do lockdownów, takich jak były podczas poprzednich fal zakażeń. Zapowiedział też, że ewentualne dodatkowe środki, które są planem B, nie będą wprowadzane jednocześnie, lecz stopniowo.
Jesteśmy teraz w sytuacji, gdzie z powodu tego, że tak duża część populacji ma pewien stopień odporności, małe zmiany w sposobie zachowania, o jakie prosimy ludzi, mogą mieć duży wpływ - powiedział Johnson podczas konferencji prasowej. Zapytany, dlaczego rząd nie podejmuje łagodnych środków zapobiegawczych już teraz, premier odparł, że szczepionki robią "ogromną różnicę w śmiertelności".
Nadal zalecamy wszystkim, by byli rozsądni i odpowiedzialni. Myślę, że to jest właściwa równowaga, biorąc pod uwagę to, gdzie pandemia jest w tej chwili - powiedział Johnson. Dodał, że priorytetem powinno pozostać pięć milionów ludzi, którzy jeszcze nie otrzymali szczepionki.
Wcześniej we wtorek minister zdrowia Sajid Javid ogłosił, że podawanie trzeciej dawki szczepionki dla osób powyżej 50. roku życia, osób poniżej tego wieku, które cierpią na schorzenia zwiększające ryzyko Covid-19, oraz dla frontowych pracowników służby zdrowia i opieki społecznej rozpocznie się w przyszłym tygodniu.
We wtorek poinformowano, że w ciągu ostatniej doby wykryto w Wielkiej Brytanii 26,6 tys. zakażeń i zarejestrowano 185 zgonów z powodu Covid-19. W obu przypadkach są to znaczące spadki w stosunku do wtorku sprzed tygodnia - nowych zakażeń jest mniej o prawie 11 tys., a zgonów o 24. Do tej pory co najmniej pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 89,2 proc., a obie - 81,2 proc. mieszkańców kraju powyżej 16. roku życia.