Wystarczy wpisać adres strony, wybrać potrzebującą rodzinę i sprawdzić, w jaki sposób można jej pomóc. Odbudujmyladek.pl - to specjalna witryna stworzona dla osób, które chcą nieść pomoc w zalanym przez powódź Lądku-Zdroju. Znajdziecie tam informacje o osobach, które straciły wszystko i próbują odbudować swoje domy i miejsca pracy.

Specjalna strona internetowa ma ułatwić pomoc kierowaną do mieszkańców Lądka-Zdroju. Miesiąc temu miasto znalazło się pod wodą. Usuwanie skutków powodzi będzie trwało lata - mówią mieszkańcy. Strona odbudujmyladek.pl to miejsce, w którym można dowiedzieć się, jak bezpośrednio pomóc poszkodowanym. 

Stworzyli ją organizatorzy Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady. "Festiwal 2024 odbył się w fantastycznej pogodzie. Bezchmurne niebo i temperatury około 30 stopni. 4 dni fantastycznej, festiwalowej pogody niezmąconej wiatrem czy deszczem. Sielanka. Ale prognozy były nieubłagane. Padać miało zacząć w poniedziałek. I tak się dokładnie stało. Festiwalowe After Party skończyło się o 4 nad ranem w poniedziałek. Chwilę po 4 zaczął padać deszcz" - piszą organizatorzy.

Po wejściu na stronę internetową możemy wybrać konkretną rodzinę lub przedsiębiorcę, który potrzebuje pomocy. Chodzi zarówno o pomoc pieniężną, jak i najważniejsze teraz produkty. Stworzyliśmy tę stronę, ponieważ z jednej strony widzimy oceany potrzeb, a z drugiej - niechęć do przelewania pieniędzy na ogólne konta. Sami znamy tą niepewność, czy nasze ciężko zarobione pieniądze na pewno trafią dokładnie tam, gdzie powinny - mówi Maciej Sokołowski, pomysłodawca strony i dyrektor festiwalu.

Pomagać można albo konkretnej rodzinie, albo ogólnie - np. na cel społeczny. Czy lepiej przelać gotówkę? Czy może coś kupić? To pierwsze, co należy przemyśleć. Cele społeczne ze swojej natury są bardziej ogólne i lepiej sprawdza się tutaj gotówka. Natomiast wpłacając lub przekazując dary na cel ogólny można mieć słuszne poczucie, że pomaga się wielu, a nie tylko jednostkowej rodzinie - mówią organizatorzy.

W specjalnej zakładce na stronie odbudujmyladek.pl można zapoznać się z historiami osób, które potrzebują pomocy. Jedną z takich mieszkanek jest np. pani Beata. Przechodziła prawdziwą gehennę - opisuje Maciej Sokołowski. Najpierw nie mogła wejść do swojego domu. Potem nadzór budowlany zezwolił na mieszkanie. Po chwili znów jej zabroniono. W końcu wróciła i szuka kogoś, kto wymieni jej podłogę i wstawi najprostszą pralkę i lodówkę.

Na pomoc czeka już co najmniej kilkadziesiąt rodzin i przedsiębiorców.