Przedstawiciele Komisji Europejskiej już wkrótce mogą się zjawić na polskiej granicy z Białorusią. Unijna komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson zapowiedziała, że chce, by udała się tam delegacja ekspertów. Wczoraj delegacja z dyrekcji generalnej KE ds. wewnętrznych zakończyła spotkania w Warszawie, między innymi w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Komisarz Johansson powiedziała, że była to "dobra wymiana" i zapowiedziała kolejną wizytę swoich wysłanników, tym razem w regionie przygranicznym. Nieoficjalnie mówi się, że mogłoby do niej dojść w przyszłym tygodniu. Jej zdaniem, istotną sprawą jest przejrzystość.

Uważam, że ważne jest, żeby zapewnić mediom dostęp do tego regionu - mówiła komisarz.

Podkreśliła, że tę kwestię poruszała w rozmowie z ministrem Kamińskim, z którym rozmawiała w zeszłym tygodniu. Także dzisiaj została przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja na temat Białorusi, w której znalazło się wezwanie, by polskie władze zapewniły dostęp do strefy objętej stanem wyjątkowym mediom i organizacjom pozarządowym.

Wezwano także Warszawę do współpracy z Fronteksem, unijną Agencją Straży Granicznej i Przybrzeżnej. Eurodeputowani PiS złożyli oddzielną poprawkę, aby nie dopuścić krytyki rządu, ale nie zyskali poparcia większości.

Przeszedł artykuł 17 z pierwotnego projektu rezolucji, zaproponowany przez socjaldemokratów (S&D), o którym jako pierwsza pisała dziennikarka RMF FM. W artykule tym PE "wyraża zaniepokojenie brakiem przejrzystości na granicy polsko-białoruskiej i wzywa polskie władze do zapewnienia, w przejrzysty sposób, że wszelkie przepisy, polityka lub praktyki na granicy polsko-białoruskiej są zgodne z prawem UE oraz do zabezpieczenia dostępu do regionu przy granicy organizacjom społeczeństwa obywatelskiego i mediom oraz do współpracy z Fronteksem w celu wspólnego rozwiązania trwającego kryzysu".

Stan wyjątkowy przy polsko-białoruskiej granicy przedłużony

Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią - w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego - obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów.

Rada Ministrów podjęła decyzję o zwróceniu się do prezydenta Andrzeja Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią o 60 dni.

Andrzej Duda podpisał i przesłał do Sejmu wniosek ws. wyrażenia zgody na przedłużenie stanu o 60 dni. Później Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego.

Opracowanie: