Przy pomniku Mikołaja Kopernika w Warszawie policja przerwała marsz osób biorących udział w proteście przedsiębiorców. Grupa chciała przejść sprzed Pałacu Kultury i Nauki przed Pałac Prezydencki. Inicjator protestu i kandydat na prezydenta Paweł Tanajno został zatrzymany w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej policjanta.
Organizatorzy protestu apelowali o przemarsz z Placu Defilad w stronę Pałacu Prezydenckiego chodnikami, w odległości dwóch metrów od siebie. Wcześniej policja ostrzegała, że uczestnicy nielegalnego zgromadzenia nie zachowują bezpiecznej odległości.
Policja po kolei blokowała wszystkie ulice, którymi protestujący chcieli dojść przed Pałac Prezydencki. Inicjator protestu i kandydat na prezydenta Paweł Tanajno twierdził, że idzie do swojego nowego domu. Ostatecznie blokada została ustawiona przy pomniku Kopernika.
Policja szczelnie otoczyła kilkadziesiąt osób, głównie dziennikarzy. Jak podał Onet, Tanajno zadzwonił nawet na numer alarmowy i zgłosił, że jest "obywatelem na spacerze i właśnie został otoczony przez 200 policjantów".