"Nie ma czasu na eksperymenty, potrzebne są już radykalne działania - twardy lockdown" - mówi były Główny Inspektor Sanitarny dr Andrzej Trybusz. Resort zdrowia poinformował dziś, że zakażenie stwierdzono u prawie 30 tysięcy osób. To największa liczba nowych przypadków od wybuchu pandemii. Zmarło 575 pacjentów.
Według dr Andrzeja Trybusza potrzebne są konkretne działania. Zamknięcie nas na tydzień, dwa w domach. Tylko tak, według byłego szefa GIS, uda się przerwać łańcuch zakażeń i zatrzymać lawinę.
To już nie jest czas na kolejne kroczki, zamykanie kolejnych branż. Nie mamy na to czasu - mówi.
Zaraz, przed świętami, bo to jest czas, gdy możemy spotęgować rozwój pandemii. Dlatego, zdaniem Trybusza, należy zamknąć kościoły na święta, a nie tylko apelować, by ich nie odwiedzać.
Były szef GIS dodaje, że można rozważyć np. jedynie msze polowe, na świeżym powietrzu.
Jak mówi, od naszych zachowań w święta zależy, jak długo będziemy zmagali się z trzecią falą pandemii.
Poniżej cała rozmowa naszego dziennikarza Mariusza Piekarskiego z dr Andrzejem Trybuszem.