Po interwencji RMF FM resort zdrowia zapewnia - każdy szpital, który zgłosi taką gotowość - będzie mógł wysłać swój personel na szkolenia, dotyczące pomocy przy pacjentach chorych na Covid-19. Przypomnijmy - nasza korespondentka w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borgionion ujawniła, że tylko jeden szpital z Polski zgłosił się do udziału w unijnych kursach. Dla porównania w Wielkiej Brytanii - aż 100 szpitali, a w Rumunii - 12.
Polska może wciąż dołączyć do tego programu, chociaż czas ucieka. Inne państwa już programie uczestniczą w nim już "pełną parą".
Profesor Maurizio Cecconi z Europejskiego Stowarzyszenia Intensywnej terapii przypomina, że program ma pomóc w przygotowaniu nie specjalistów intensywnej terapii, bo to jest niemożliwe w tak krótkim czasie, ale lekarzy i pielęgniarek do wsparcia tych właśnie specjalistów.
Jak profesor ocenia pomysł stworzenia tymczasowych szpitali, np. na stadionach? To ma sens tylko wtedy, jeżeli jest wystarczająco personelu do obsługi tych tymczasowych szpitali - mówi profesor. W przeciwnym razie profesor uważa, że lepiej energię jest skupić na istniejących placówkach.
Projekt szkoleń (C19_SPACE) pielęgniarek i lekarzy z różnych specjalności do pomocy przy chorych na Covid-19 na intensywnej terapii narodził po pierwszej fali pandemii. Wtedy okazało się, że sprzęt - taki jak respiratory - jest bardzo ważny, ale jeśli nie ma wykwalifikowanych osób do ich obsługi, to nie da się ratować ludzi. Program C19_SPACE prowadzi i nadzoruje ESICM.
W szkoleniach chodzi np. o naukę obsługi respiratorów, naukę zdejmowania środków ochrony osobistej, czy radzenie sobie z infekcjami. Podczas pierwszej fali pandemii zdaliśmy sobie sprawę, że poza sprzętem i lekami bardzo ważny jest przeszkolony personel. Jeżeli nie ma wykwalifikowanych osób do obsługi łózek na OIOM, to nie będziemy w stanie uratować wielu istnień ludzkich. Nie chcieliśmy być zaskoczeni drugi raz, dlatego opracowaliśmy program szkoleń dla pracowników służby zdrowia, by byli w stanie nieść pomoc na OIOM-ach w sytuacji kryzysowej, jak jest teraz - przekazali dziennikarce RMF FM profesorowie Kesecioglu i Cecconi.
Szkolenia są dostępne we wszystkich narodowych językach UE, a więc także po polsku. Najpierw kształci się grupę szkoleniowców, którzy dalej przekazują swoje umiejętności.
W przypadku jedynego polskiego szpitala biorącego w programie w szkoleniu uczestniczy 6 lekarzy i 1 pielęgniarka.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: "Chodzi o stworzenie armii pracowników służby zdrowia"