Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że na ogłoszonej jutro liście zmian w żółtej i czerwonej strefie będzie ponad 100 powiatów. "Nie ma co ukrywać, że na 99 proc. Warszawa od soboty znajdzie się w żółtej strefie" - dodał.
W ramach obostrzeń w powiatach żółtych znajdzie się bardzo dużo miast - zapowiedział Andrusiewicz na konferencji prasowej. Dzisiaj możemy zakażać się na ulicach, dlatego tak ważne jest noszenie maseczek - dodał. W Małopolsce mamy ponad 350 przypadków - w granicach 300 to są przypadki rozproszone - przyznał rzecznik resortu zdrowia.
Reporter RMF FM zapytał Andrusiewicza o to, czy w strefach żółtych i czerwonych od soboty trzeba będzie założyć maseczkę również wychodząc na spacer. Trzeba mieć maskę. Jeżeli jesteśmy w strefie żółtej lub czerwonej, ta maseczka od soboty nas obowiązuje bez względu na dystans społeczny. Poza parkami, zieleńcami - to będzie wyłączone - oświadczył rzecznik MZ.
W związku z zaostrzeniem sytuacji epidemicznej, resort zdrowia zapowiedział wprowadzenie nowych obostrzeń w strefach. W strefie czerwonej restauracje, puby i bary będą mogły pracować w godzinach 6.00-22.00, z wyjątkiem dostawy żywności i produktów wydawanych na wynos.
Dodatkowo obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu zostanie rozszerzony i będzie obowiązywał już nie tylko w strefie czerwonej, ale również żółtej.
Restrykcje mają także dotyczyć ograniczenia liczby osób biorących udział w przyjęciach okolicznościowych i zgromadzeniach: w strefie czerwonej do 50, żółtej do 75, pozostałej części kraju do 100 osób.
Ponadto wprowadzony zostanie zakaz prowadzenia dyskotek i klubów nocnych, ale także działalności, która polega na udostępnieniu miejsca do tańczenia w pomieszczeniach i innych przestrzeniach zamkniętych. Obowiązkowo też każdy, kto nie nosi maseczki, będzie musiał na żądanie policji lub straży gminnej okazać zaświadczenie lekarskie lub inny dokument, który potwierdzi jego niepełnosprawność.
Wyznaczona ma być też minimalna odległość pomiędzy zgromadzeniami (np. przemarszami). Będzie ona musiała wynosić co najmniej 100 m, by wyeliminować praktykę zgłaszania kilku zgromadzeń w jednym miejscu, po to, by obejść wymogi dotyczące liczby uczestników.