Rząd ogłosił decyzję ws. koronawirusowych obostrzeń: od poniedziałku najmłodsi wrócą do żłobków i przedszkoli, ponadto dopuszczony zostanie sport na otwartym powietrzu – pozostałe restrykcje zostają natomiast przedłużone o tydzień. Bardziej surowa jest decyzja ws. hoteli: one pozostaną zamknięte aż do 3 maja. W ramach kampanii szczepień przeciw Covid-19 ruszyły dzisiaj zapisy dla 57-latków. Do Polski trafiła również pierwsza dostawa szczepionki Johnson & Johnson. Najważniejsze informacje dot. pandemii koronawirusa w Polsce i na świecie zbieraliśmy dla Was w aktualizowanym na bieżąco raporcie dnia! Sprawdź, co działo się w środę. Kolejny raport już w czwartek o poranku!
* Rząd zdecydował o otwarciu żłobków i przedszkoli od 19 kwietnia, dopuszczony zostaje również sport na otwartym powietrzu. Inne obostrzenia zostają przedłużone, zamknięcie hoteli - aż do 3 maja. [PRZECZYTAJ WIĘCEJ]
* Od dzisiaj na szczepienie przeciw Covid-19 zapisywać się mogą 57-latkowie (rocznik 1964). Jak sprawdzić, czy masz e-skierowanie na szczepienie? ZOBACZ!
* Resort zdrowia poinformował dzisiaj o 21 283 nowych zakażeniach koronawirusem i śmierci aż 803 chorych na Covid-19. [PRZECZYTAJ WIĘCEJ]
* Potwierdziły się nieoficjalne informacje dziennikarzy RMF FM: polscy olimpijczycy i piłkarska reprezentacja zostaną zaszczepieni przeciwko Covid-19 przed wyjazdem na igrzyska w Tokio i na Euro 2020. [CZYTAJ WIĘCEJ]
* Korzyści płynące ze szczepionki Johnson & Johnson przeciw Covid-19 przeważają nad ryzykiem skutków ubocznych - podkreśliła w najnowszym komunikacie Europejska Agencja Leków. Wczoraj, przypomnijmy, dwie amerykańskie agencje rządowe zaleciły wstrzymanie szczepień tym preparatem: powodem było wystąpienie 6 przypadków rzadkich zakrzepów krwi wśród 6,8 mln zaszczepionych. [PRZECZYTAJ WIĘCEJ]
* Do Polski dotarła pierwsza dostawa szczepionki Johnson & Johnson: 120 tysięcy dawek.
* Według amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, zakażenie koronawirusem stwierdzono dotychczas u ponad 136,8 mln ludzi na świecie, a ponad 2,94 mln zakażonych zmarło.
Najważniejsze informacje dot. pandemii koronawirusa w Polsce i na świecie zbieraliśmy dla Was w aktualizowanym na bieżąco raporcie dnia! Sprawdź, co działo się w środę. Kolejny raport już w czwartek o poranku!
Skuteczność szczepionki przeciwko Covid-19 amerykańskiej firmy Moderna nie maleje z czasem; według badań po pół roku preparat daje 90 proc. ochrony przed Covid-19 i 95-proc. zabezpieczenie przed ciężką postacią choroby - przekazała firma.
Ogłoszona również w czasopiśmie "The New England Journal of Medicine" aktualizacja badań klinicznych opisuje skuteczność działania szczepionki u osób, którym średnio pół roku wcześniej podano drugą dawkę preparatu - poinformowała Moderna w opublikowanym we wtorek komunikacie. Dodano, że te obserwacje potwierdzają skuteczność substancji i trwałość dawanej przez nią ochrony.
Firma przekazała również, że pracuje nad nowymi szczepionkami, które miałyby lepiej chronić przed po raz pierwszy zaobserwowanym w RPA wariantem koronawirusa B.1.351. Sukcesem zakończyły się prowadzone na myszach pierwsze próby dwóch preparatów, z których jeden jest nową substancją opracowaną przeciwko B.1.351, a drugi łączy w sobie tę szczepionkę z już stosowanym preparatem, tworząc tzw. szczepionkę multiwalentną, działającą przeciwko różnym wariantom wirusa.
Europejska Agencja Leków kontynuuje ocenę bardzo rzadkich przypadków nietypowych zakrzepów krwi szczepieniu preparatem Johnson & Johnson. Na tę chwilę profil bezpieczeństwa szczepionki pozostaje pozytywny - wskazał w środę prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Grzegorz Cessak.
Dodał, że rekomendacje EMA spodziewane są w przyszłym tygodniu.
Agencja przekazała w środę w komunikacie, że bada wszystkie zgłoszone przypadki i zdecyduje, czy konieczne jest podjęcie działań regulacyjnych.
Wicepremier, szef MSW i pełniący obowiązki szefa MSZ Czech Jan Hamaczek napisał w środę na Twitterze, że Czechy są zainteresowane odkupieniem od Danii szczepionek firmy AstraZeneca przeciw Covid-19. Zapowiedział też, że uda się do Rosji na rozmowy ws. Sputnika V.
Wcześniej w środę władze duńskie ogłosiły, że rezygnują ze stosowania szczepionki AstraZeneki. "W Danii dostępne są inne szczepionki, a epidemia jest pod kontrolą" - powiedział dyrektor Duńskiej Rady ds. Zdrowia Soeren Brostroem.
"Poszukujemy szczepionek na całym świecie. Chętnie kupimy szczepionki AstraZeneki w Danii. W poniedziałek lecę do Moskwy, gdzie chcę załatwić ewentualne dostawy Sputnika V po jego (potencjalnym - PAP) zatwierdzeniu przez Europejską Agencję Leków" - napisał Hamaczek w kolejnym wpisie.
Naukowcy ze szpitala Spallanzani, będącego od początku na pierwszej linii walki z koronawirusem, podkreślili, że rezultaty tych badań mają duże znaczenie, gdyż potwierdzają hipotezę, że odporność może być dłuższa niż 8-10 miesięcy, o czym mowa jest obecnie w specjalistycznych publikacjach.
Badacze przeanalizowali między lutym 2020 a styczniem 2021 roku 763 próbki surowicy chorych na Covid-19, pobranych podczas ich pobytu w szpitalu oraz w trakcie kontroli po wyzdrowieniu.
Z przeprowadzonych badań wynika, że poziom przeciwciał neutralizujących jest wyższy u osób w wieku powyżej 60 lat, a jeszcze większy u tych, którzy przeszli ciężko zakażenie.
W 60 proc. przypadków najwyższy poziom przeciwciał zanotowano miesiąc - dwa po infekcji; w okresie 2-3 miesięcy po zakażeniu doszło do lekkiego spadku, po którym nastąpiła stabilizacja aż do 11 miesięcy po zainfekowaniu.
Kolejna obserwacja badaczy z Wiecznego Miasta to stały spadek przeciwciał u 24 procent osób; nigdy nie osiągnął on jednak poziomu niewykrywalności. U 15 procent badanych dostrzeżono odwrotną tendencję: wzrost przez cały okres monitoringu.
Premier Belgii Alexander De Croo poinformował w środę, że od 19 kwietnia rozpocznie się stopniowe luzowanie ograniczeń przeciwepidemicznych. Otwarte zostaną szkoły i uchylony zakaz "nieistotnych" podróży. Tydzień później otworzą się zakłady fryzjerskie.
Zgodnie z zapowiedziami De Croo szkoły zostaną otwarte w najbliższy poniedziałek. Jednak uczniowie w wieku od 15 do 18 lat będą mogli fizycznie uczęszczać na zajęcia w niepełnym wymiarze godzin - połowa lekcji dla nich będzie odbywać się zdalnie.
Tego samego dnia zostanie też zniesiony zakaz nieistotnych podróży do i z Belgii. Jednak osoby wracające z krajów czerwonej strefy będą musiały przejść kwarantannę i zostaną poddane testom pierwszego i siódmego dnia po powrocie.
Chcę podkreślić, że to naprawdę nie jest dobry moment na rozpoczęcie podróży - powiedział belgijski premier na konferencji prasowej, dodając, że taki system będzie obowiązywać do czasu, aż zostaną wdrożone unijne certyfikaty szczepionkowe.
Tydzień później - 26 kwietnia - sklepy, które nie oferują artykułów pierwszej potrzeby będą mogły być znów normalnie otwarte dla klientów, bez konieczności wcześniejszego umawiania się.
Do pracy będą mogły też wrócić osoby wykonujące niemedyczne zawody wymagające bliskiego kontaktu - fryzjerzy, kosmetyczki i tatuażyści.
Liczba osób w grupie, z którą można spotykać na zewnątrz, wzrośnie z 4 do 10.
Kolejne ułatwienia De Croo uzależnił od postępów w kampanii szczepień.
"Pomimo tego, że technologia produkcji szczepionek firm AstraZeneca i Johnson & Johnson budzi poważny sprzeciw moralny, to jednak mogą z nich korzystać ci wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są do tego wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami egzystencjalnymi lub zawodowymi" - czytamy w stanowisku ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych w sprawie szczepionek przeciw Covid-19.
"Poważny sprzeciw moralny" budzi według KEP to, że w produkcji szczepionek AstryZeneki i Johnson & Johnson korzysta się z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów.
"Otwarcie salonów fryzjerskich jest dyskutowane w różny sposób. Wiele krajów nigdy ich nie zamknęło. Nie ma dobrych danych (pokazujących - przyp. red.), że ta decyzja była dobra" - przyznał w Popołudniowej rozmowie w RMF FM prof. Miłosz Parczewski, specjalista chorób zakaźnych, członek Rady Medycznej przy premierze.
Jak dodał, Rada nie dysponuje badaniami, które pokazywałyby, jak rozprzestrzenia się koronawirus w salonie fryzjerskim czy żłobku.
"Jedyne badanie, które się pojawiło w ostatnim tygodniu i jest istotne epidemiologicznie, to to, że na zewnątrz nie dochodzi do istotnej liczby zakażeń. Noszenie masek na dworze jest bez sensu" - ocenił.
Szwajcaria łagodzi koronawirusowe restrykcje.
Od poniedziałku znów otwarte będą m.in. kina i teatry, a także ogródki restauracji, gdzie obowiązkowe będzie noszenie maseczek, zdejmowanych tylko podczas jedzenia. W kinach, teatrach i salach koncertowych na widowni może być zajęta jedna trzecia miejsc.
Dozwolone będą również imprezy z udziałem publiczności: do 100 osób na świeżym powietrzu, do 50 osób w pomieszczeniach.
Na uniwersytetach będzie można wznowić nauczanie stacjonarne.
"Liczba (zakażeń koronawirusem) wzrasta, ale nie bardzo" - stwierdził szwajcarski minister zdrowia Alain Berset, dodając, że w tej sytuacji rząd jest skłonny "podjąć trochę więcej ryzyka".
Całkowita liczba podanych dotąd w Wielkiej Brytanii szczepionek przeciw Covid-19 przekroczyła 40 milionów. Ponad 8 milionów ludzi dostało już - jak przekazał brytyjski rząd - obie dawki.
Dla porównania, Unia Europejska, która ma ponad 6-krotnie więcej mieszkańców niż Wielka Brytania, przekroczyła - o czym poinformowała dzisiaj szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen - poziom 100 milionów zaszczepień.
Duńskie władze jako obecnie jedyne na świecie zrezygnowały całkowicie ze stosowania szczepionki koncernu AstraZeneca przeciw Covid-19. Równocześnie podkreśliły jednak, że podjęcie takiej decyzji jest możliwe dzięki dobrej sytuacji epidemicznej w kraju i dostępności innych preparatów.
Dyrektor Duńskiej Rady ds. Zdrowia Soeren Brostroem zaznaczył, że "dobrze rozumie kraje, które zdecydują się kontynuować szczepienia preparatem AstryZeneki".
Francuski Komitet Olimpijski (CNOSF) jest przekonany, że przed zbliżającymi się igrzyskami w Tokio uda się zaszczepić przeciw Covid-19 wszystkich reprezentantów tego kraju.
Francuzi spodziewają się, że cała ich delegacja na tokijskie igrzyska będzie liczyła nawet tysiąc osób. Szczepienia nie będą obowiązkowe.
Od dzisiaj do rozpoczęcia olimpijskich zmagań pozostaje dokładnie 100 dni.
W Unii Europejskiej wykonano już 100 mln szczepień przeciwko Covid-19 - ogłosiła na konferencji prasowej w Brukseli przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Von der Leyen poinformowała również o rozpoczęciu negocjacji z firmami Pfizer i BioNTech ws. dostawy 1,8 mld dawek ich szczepionki w latach 2022-23.
"Presja na producentów i walka o dotrzymywanie umów mają sens. Nasze działania na forum Unii po raz kolejny okazały się skuteczne. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała mnie dzisiaj bezpośrednio, że kolejne 50 milionów dawek szczepionki Pfizer dotrze do krajów UE jeszcze w II kwartale" - oświadczył w poście na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Korzyści płynące ze szczepionki firmy Johnson & Johnson w zapobieganiu Covid-19 przeważają nad ryzykiem skutków ubocznych - podkreśliła w najnowszym komunikacie Europejska Agencja Leków (EMA).
Wczoraj, przypomnijmy, dwie amerykańskie agencje rządowe - Agencja Żywności i Leków oraz Centra Kontroli i Prewencji Chorób - zaleciły wstrzymanie szczepień tym preparatem: powodem było wystąpienie 6 przypadków rzadkich zakrzepów krwi wśród 6,8 mln zaszczepionych.
W związku z otwarciem w najbliższy poniedziałek żłobków i przedszkoli dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał jedynie do 18 kwietnia - nawet jeśli rodzice złożyli już wniosek o jego wypłatę do 25 kwietnia.
Potwierdziły się informacje dziennikarzy RMF FM o tym, że polscy olimpijczycy i piłkarska reprezentacja zostaną zaszczepieni przeciwko Covid-19 przed wyjazdem na igrzyska w Tokio i na Euro 2020. Grupa ta liczy w sumie ponad tysiąc osób, z czego większość to olimpijczycy i ich sztaby szkoleniowe.
Jeszcze w tym miesiącu zaszczepieni mają zostać selekcjoner piłkarskiej kadry Paulo Sousa i jego współpracownicy.
"Wydaje mi się, że jest to dobry i fajny ruch. Zobaczymy teraz, czy wszyscy będą chcieli z tego skorzystać. Ja wstępnie na zgrupowaniu rozmawiałem z piłkarzami i wszyscy chcą się zaszczepić" - ujawnił w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Pawłem Pawłowskim szef PZPN Zbigniew Boniek.
To jest dla nas fatalna informacja, ale spodziewana - tak mówią nam zakopiańscy hotelarze o decyzji rządu o przedłużeniu zamknięcia branży hotelowej i noclegowej do długiego majowego weekendu.
Nadzieja umiera ostatnia, ale dziś została wygaszona. Widzimy co się dzieje i nawet kosztem tego, że nie tylko majówka nam przepadnie, ale potężne zasilenie naszych budżetów domowych, rodzinnych i firmowych zniknęło, jesteśmy w stanie tę decyzję w jakiś sposób przyjąć. Zamykanie nam kolejnego intratnego okresu jest dla nas fatalnym rozwiązaniem i wydaje się, że na horyzoncie nie ma kolejnego momentu, kiedy będziemy mogli odbijać straty - mówi w rozmowie z RMF FM Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez potwierdził w środę w parlamencie, że wspólnoty autonomiczne tego kraju nie otrzymają zaplanowanych w tym tygodniu szczepionek przeciwko koronawirusowi firmy Johnson&Johnson. Przypomniał, że do piątku miało dotrzeć do Hiszpanii 300 tys. dawek tego preparatu.
Podczas wystąpienia przed Kongresem Deputowanych, niższą izbą hiszpańskiego parlamentu, Sanchez zapewnił jednak, że jego gabinet wykona w terminie ogólnokrajowy program szczepień. Przewiduje on, że do września zaszczepionych zostanie 70 proc. obywateli.
"Zespoły wyjazdowe z woj. warmińsko-mazurskiego zrealizowały 776 szczepień pacjentów obłożnie chorych i takich, którzy z przyczyn zdrowotnych nie mogą dotrzeć do punktów szczepień" - poinformowała PAP rzecznik prasowa warmińsko-mazurskiego NFZ Magdalena Mil.
Potwierdziły się nieoficjalne informacje dziennikarzy RMF FM: rząd zdecydował o zaszczepieniu kadry olimpijskiej i reprezentacji Polski w piłce nożnej, która będzie uczestniczyła w Euro 2020.
W Polsce wykonano dotąd 7 970 164 szczepień przeciw Covid-19, w tym pierwszą dawką 5 832 860 i 2 137 304 dawką drugą - podano w środę w serwisie rządowym gov.pl.
Po szczepieniach zgłoszono 6051 niepożądanych odczynów, w większości objawiających się zaczerwienieniem i krótkotrwałym bólem w miejscu wkłucia. We wtorek zaszczepiono 103,1 tys., w środę wykonano już 178,8 tys. wkłuć, a w ubiegły piątek dzienna skala szczepień była najwyższa i wyniosła ponad 254 tys.
Od 27 grudnia ub.r., gdy zaszczepiono pierwszą osobę zutylizowano w sumie 8796 dawek szczepionek.
"Na tę chwilę przedłużyliśmy obostrzenia z dwoma wyjątkami, ale jeśli będziemy myśleli o ich luzowaniu, to regionalizacja jest wręcz pewna, bo sytuacja epidemiczna różni się w poszczególnych województwach" - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.
We wtorek amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) oraz Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) zaleciły wstrzymanie szczepień z użyciem tego jednodawkowego preparatu Johnson & Johnson z uwagi na wystąpienie sześciu przypadków rzadkich zakrzepów krwi wśród 6,8 mln zaszczepionych osób. To jedna z trzech szczepionek używanych w USA.
Pytany o to szef resortu zdrowia zapewnił, że rząd bardzo wnikliwie analizuje wszelkie informacje na temat tej szczepionki; dodał, że w nocy z wtorku na środę odbył się sztab, który zdecydował o dalszej ścieżce postępowania wobec tego preparatu.
Zostało wykrytych 6 przypadków na 7 mln podań tego preparatu w USA, czyli mówimy o przypadku jednym na mniej więcej 1 mln podań, co oczywiście jest niesłychanie rzadkim zjawiskiem - zaznaczył Niedzielski.
Wczoraj w godzinach wieczornych odbyło się posiedzenie komitetu sterującego Europejskiej Agencji Leków, która potwierdziła te warunki czy przydatność preparatu Johnson & Johnson do stosowania - dodał minister.
Szef resortu zdrowia podkreślił, że cały czas z punktu widzenia EMY bilans korzyści nad ryzykami jest zdecydowanie większy w przypadku preparatu Johnson & Johnson.
Nici z wyjazdów majówkowych. Hotele pozostaną zamknięte.