Po konsultacjach politycznych i medycznych podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu kwarantanny narodowej od piątku w związku z rozwojem epidemii koronawirusa - poinformował prezydent Emmanuel Macron podczas wystąpienia telewizyjnego w środę wieczorem.
Podkreślił, że aby powstrzymać wirusa, trzeba "pójść dalej". Druga fala epidemii jest groźniejsza i bardziej śmiertelna niż pierwsza - dodał.
Jesteśmy przytłoczeni nagłym przyspieszeniem epidemii, wirusem, który wydaje się przybierać na sile wraz ze spadkiem temperatury - powiedział. Wszyscy jesteśmy w Europie zaskoczeni ewolucją wirusa. Niektóre kraje wcześniej podjęły ostrzejsze środki, ale wszyscy jesteśmy w tym samym punkcie - dodał prezydent.
Zdecydowałem o wprowadzeniu narodowej kwarantanny od piątku, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa oraz uniknąć około 400 tys. ofiar śmiertelnych pandemii w najbliższych miesiącach - powiedział prezydent. Poinformował, że w połowie listopada spodziewa się około 9 tys. chorych na Covid-19 na oddziałach reanimacji.
Wirus krąży z prędkością, której nie przewidziały nawet najbardziej pesymistyczne prognozy - wyjaśnił prezydent, dodając, że przede wszystkim należy chronić osoby starsze i z chorobami współistniejącymi, ludzi młodych oraz pracowników służby zdrowia.
Szkoły, żłobki i przedszkola pozostaną otwarte, podobnie jak miejsca pracy oraz sklepy.
Praca zdalna jest jednak zalecana tam, gdzie jest to możliwe. Będzie również można odwiedzać domy opieki i domy spokojnej starości. Zamknięte pozostaną natomiast bary i restauracje.
Każde wyjście z domu musi być uzasadnione celami zawodowymi, medycznymi albo opieką nad innymi lub zrobieniem zakupów. Każdy obywatel będzie musiał posiadać certyfikat wyjścia z domu uzasadniający jego wyjście, jak podczas kwarantanny wiosennej.
Prywatne spotkania są wykluczone, a publiczne zgromadzenia zabronione - poinformował prezydent.
Przedsiębiorstwom zamkniętym administracyjnie zaoferowane zostanie wsparcie do 10 tys. euro miesięcznie.
Kwarantanna potrwa co najmniej do 1 grudnia - poinformował Macron. W czwartek w parlamencie odbędzie się debata i głosowanie nad przedstawionymi obostrzeniami.
Prezydent weźmie udział w Radzie Europejskiej w celu koordynowania reakcji zdrowotnych w różnych krajach Unii Europejskiej. Będziemy co dwa tygodnie oceniać, czy uda nam się złagodzić ograniczenia. (...) Jeśli za 15 dni będzie lepiej, będziemy mogli ponownie otworzyć niektóre biznesy - zaznaczył Macron.
Szef państwa zapowiedział, że powroty do domów ze Wszystkich Świętych w weekend będą możliwe, ale w kolejnych dniach przemieszczanie się musi zostać ograniczone do minimum.
Naszym celem jest zmniejszenie liczby zakażonych z 40-50 tys. dziennie - podkreślił.
Miejsca kultu będą otwarte w dniu Wszystkich Świętych - poinformował z kolei w środę przywódców religijnych minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin.
Wizyty na cmentarzach mogą nadal odbywać się normalnie, miejsca kultu, jeśli pozostaną otwarte, nie będą już mogły organizować ceremonii religijnych (mszy, nabożeństw, ślubów, pogrzebów), chyba że obecność wiernych będzie podczas nich maksymalnie zredukowana - pisze dziennik "Le Figaro". Decyzja ta umożliwi muzułmanom również obchodzenie święta narodzin proroka Mahometa 29 października.
Premier Jean Castex szczegółowo przedstawi działania rządu w czwartek na konferencji prasowej po wystąpieniu przed Zgromadzeniem Narodowym i Senatem.