Komisja Europejska ogłosiła propozycje skuteczniejszej ochrony danych zamieszczanych w sieci przez mieszkańców Wspólnoty. Jedną z nich jest tzw. "prawo do bycia zapomnianym". Da nam ono możliwość usuwania z sieci wszelkich informacji dotyczących naszej osoby.
Chodzi o informacje, które sami umieściliśmy w internecie, lub te, które znalazły się tam bez naszej zgody. Unijni eksperci uzasadniając tę propozycję, tłumaczyli, że aż 72 procent mieszkańców Wspólnoty uważa, że ich dane są niewłaściwie wykorzystywane.
Nowe prawo nałożyłoby też nowe obowiązki np. na operatorów serwisów społecznościowych i innych serwisów internetowych, gdzie zamieściliśmy nasze dane. Musieliby oni informować nas, kiedy te dane zostaną skasowane. Co najważniejsze, będziemy mieć możliwość usuwania w dowolnym momencie informacji "on-line", które nas dotyczą.