Oryginalne dokumenty związane z Katyniem po raz pierwszy udostępniono na stronie internetowej Federalnej Służby Archiwalnej Rosji. Według Rosarchiwu, dokumenty trafiły do internetu na polecenie prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Na stronach rosyjskiego archiwum opublikowano dokumenty z teczki numer 1, tej najdłużej ukrywanej przez władze Związku Radzieckiego; teczki, do której dostęp mieli tylko pierwsi sekretarze partii komunistycznej.
W sumie to siedem zbiorów dokumentów, część z nich jest pisana ręcznie. Wszystkie były ściśle tajne. Wśród nich jest m.in. pismo Ławrientija Berii do Stalina z marca 1940 roku z propozycją rozwiązania sprawy polskich jeńców znajdujących się w obozach jenieckich oraz w więzieniach zachodniej Ukrainy i Białorusi. Uznaje ona polskich jeńców wojennych za "zdeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy radzieckiej" i proponuje rozpatrzenie ich sprawy "w szczególnym trybie, z zastosowaniem wobec nich najwyższego wymiaru kary - rozstrzelania".
Rosarchiw opublikował również tekst podpisanej przez Stalina decyzji Biura Politycznego WKP(b) nr 144 z 5 marca 1940 roku, akceptującej propozycję Berii. Zamieszczono trzy kopie tego tekstu, zaczerpnięte z różnych archiwaliów.
Są także późniejsze dokumenty jak raport szefa KGB Szelepina dla Chruszczowa z propozycją zniszczenia materiałów dotyczących rozstrzelania polskich oficerów. Są także materiały przygotowane w 1991 roku dla Gorbaczowa .
Nie są to jednak dokumenty nowe i nieznane, jednak teraz zapoznać się z nimi może przeciętny Rosjanin.
"Nie otwierać bez zgody szefa administracji prezydenta ZSRR". Do 25 grudnia 1991 roku prezydentem był Michaił Gorbaczow.