Dziś ceremonia zamknięcia XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020. Jeżeli chodzi o osiągnięcia, to były najlepsze dla Polski igrzyska od 2000 roku. Biało-czerwoni w Tokio wywalczyli 14 medali. Najwięcej – aż 9 krążków – zdobyli lekkoatleci. W sumie Polska wysłała na te igrzyska 428 osób, w tym 211 zawodników. Biało-czerwoni wzięli udział w 137 z 339 konkurencji w 28 dyscyplinach.
Mieliśmy wiele lat temu wunderteam (określenie polskiej reprezentacji lekkoatletycznej w latach 1956-1966), ale nawet wtedy Polacy na lekkoatletycznych stadionach nie zdobywali tylu medali co w tym roku w Tokio.
Podczas kończących się igrzysk polscy lekkoatleci zdobyli 9 krążków: 4 złote medale, 2 srebrne i 3 brązowe.
Największą sensacją było złoto w chodzie na 50 kilometrów Dawida Tomali. Polak pokonał dystans w czasie 3.50,08. Całe życie poświęciłem na to, żeby usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego w trakcie igrzysk. Odwaliłem kawał dobrej roboty. Miałem już dziesiątki wywiadów. One chyba trwały dłużej niż sam chód - powiedział tuż po dekoracji Tomala w rozmowie z TVP.
Srebrny krążek wywalczyła w rzucie oszczepem Maria Andrejczyk. Po brąz w biegu na 800 m sięgnął niespodziewanie Patryk Dobek.
Polacy okazali się niezwyciężeni w rzucie młotem. Anita Włodarczyk zdobyła złoto - i jest to jej trzeci złoty medal olimpijski w karierze! - zaś Malwina Kopron sięgnęła po brąz. Wojciech Nowicki wywalczył złoto, a Paweł Fajdek zdobył brąz.
Na igrzyskach udany występ miały także nasze sztafety 4x400 m. Złoto wywalczyła sztafeta mieszana, która pobiegła w składzie: Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Kajetan Duszyński. Srebrny krążek zaś zdobyła sztafeta kobiet: Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic.
Poza lekkoatletyką nie było już tak różowo.
Srebro wywalczyły nasze żeglarki Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar-Hill, startujące w klasie 470.
Także srebro zdobyły w kajakarskich regatach w K2 500 m Karolina Naja i Anna Puławska. Natomiast po brąz popłynęły Karolina Naja, Anna Puławska, Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska w K4 500 m.
Pierwszym medalem dla Polski było natomiast srebro, po które w poprzednią środę sięgnęła nasza wioślarska czwórka podwójna: Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann.
Z brązu cieszył się zapaśnik Tadeusz Michalik, walczący stylem klasycznym w kategorii 97 kg.
22 medale na igrzyskach olimpijskich w Tokio - taki dorobek reprezentacji polski przewidywali eksperci amerykańskiej agencji prasowej Associated Press jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji. Z prognoz spełniła się tylko jedna - najwięcej krążków zdobyli lekkoatleci.
Igrzyska rozpoczęły się dla nas od skandalu. Przez błąd w zgłoszeniu przesłanym przez Polski Związek Pływacki część polskich reprezentantów nie mogła wziąć udziału w igrzyskach w Tokio.
Jan Hołub, Aleksandra Polańska, Dominika Kossakowska, Alicja Tchórz, Bartosz Piszczorowicz i Mateusz Chowaniec tuż przed rozpoczęciem igrzysk musieli wrócić do Polski.
Tymczasem Polski Związek Pływacki odpiera zarzuty: w oświadczeniu tłumaczył, że wina leży także po stronie światowej federacji.