Bezpieczeństwo Polski i Polaków jest najważniejsze, a mechanizm relokacji stanowi realne zagrożenie - ocenił szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że polski rząd nie będzie ulegał presji i naciskom, a polityka migracyjna nie ulegnie zmianie.

Bezpieczeństwo Polski i Polaków jest najważniejsze, a mechanizm relokacji stanowi realne zagrożenie - ocenił szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że polski rząd nie będzie ulegał presji i naciskom,  a polityka migracyjna nie ulegnie zmianie.
zdj. ilustracyjne /MIGUEL PAQUET /PAP/EPA

"Mechanizm relokacji narusza politykę bezpieczeństwa i stanowi realne zagrożenie, a dla nas bezpieczeństwo Polski i Polaków jest najważniejsze" - ocenił szef MSWiA, odnosząc się do słów unijnego komisarza ds. migracji Dimitrisa Awramopulosa dotyczących wykonywania przez Polskę, Czechy i Węgry decyzji o relokacji.

Błaszczak, w komunikacie zamieszczonym na stronie ministerstwa, podkreślił, że Polska nie zgadza się na przekraczanie traktatowych uprawnień Komisji Europejskiej do ingerowania w kompetencje krajowe w zakresie bezpieczeństwa.

"W naszym stanowisku podkreślamy, że polityka bezpieczeństwa jest polityką narodową, a nie polityką wspólnotową. Bezpieczeństwo narodowe pozostaje w zakresie wyłącznej odpowiedzialności każdego państwa członkowskiego" - zaznaczył szef resortu spraw wewnętrznych i administracji.

Komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos zapowiedział, że jeśli Polska, Czechy i Węgry nie zaczną wykonywać decyzji o relokacji uchodźców, to Komisja Europejska rozważy skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak komentując to stanowisko zaznaczył, że polityka migracyjna polskiego rządu nie zmieni się. "Polski rząd nie będzie ulegał presji i naciskom. Mechanizm relokacji narusza politykę bezpieczeństwa i stanowi realne zagrożenie, a dla nas bezpieczeństwo Polski i Polaków jest najważniejsze - podkreślił minister.

Według Polski mechanizm relokacji jest błędny i stanowi zagrożenie dla całej Europy. - Jako minister spraw wewnętrznych i administracji jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo Polski i Polaków. Nie narażę tego bezpieczeństwa w imię ideologii multi-kulturalizmu, którą usiłuje nam narzuć Unia Europejska - zapowiedział szef MSWiA.

Minister dodał, że "niestety Komisja Europejska wciąż nie wyciąga wniosków z tragedii, do jakich dochodzi na Zachodzie Europy". "Trzeba mieć świadomość, że napływające do Europy setki tysięcy imigrantów z północnej Afryki czy Bliskiego Wschodu to naturalne zaplecze dla islamskich terrorystów. W konsekwencji w europejskich miastach dochodzi do takich zamachów terrorystycznych jak ostatnio w Barcelonie" - podsumował szef MSWiA.

Minister Mariusz Błaszczak w oświadczeniu przypomniał, że Polska wspiera niesienie pomocy humanitarnej i ochronę zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Polski rząd jest solidarny wobec naszych partnerów m.in. poprzez wzmacnianie ochrony granic zewnętrznych Unii Europejskiej. Pomoc możliwa jest np. w ramach operacji inicjowanych przez FRONTEX. - Jeśli chodzi o ochronę granicy zewnętrzną UE na Węgrzech czy w Bułgarii, to jesteśmy do dyspozycji dla naszych partnerów - zapowiedział szef MSWiA.

(j.)