"Sportowo zawiedliśmy, nie osiągnęliśmy rezultatu, który zakładaliśmy" - przyznał prezes PZPN Zbigniew Boniek po wczorajszym przegranym przez Polaków meczu na Euro. "Na dziś trener Sousa pozostaje na stanowisku i miejmy nadzieję, że poprowadzi nas do mistrzostw świata" - zaznaczył.

"Roszadami i zmianami trenerów w trakcie eliminacji nic nie zmienimy" - powiedział szef PZPN. Zdaniem Zbigniewa Bońka: takiego zgrupowania pod względem jakości i przygotowania jeszcze nie widziałem.

"Wielka impreza zawsze kiedyś się kończy, ale mieliśmy nadzieję, że dla nas skończy się trochę później" - powiedział Zbigniew Boniek.

W trzech spotkaniach Polacy wywalczyli tylko punkt, zajęli ostatnie miejsce w grupie E i razem z siedmioma innymi zespołami zakończyli swój udział w turnieju. Na inaugurację biało-czerwoni ulegli Słowacji 1:2, następnie zremisowali 1:1 z Hiszpanią, natomiast w środę przegrali 2:3 ze Szwecją.


"Nie jestem odpowiedzialny za formę jednego czy dwóch zawodników, tylko za całokształt. Porażka nigdy nie jest pozytywna, ale za dwa miesiące czekają nas kolejne mecze w ramach eliminacji mistrzostw świata i trzeba z optymizmem iść do przodu. Polska piłka pod wieloma względami bardzo się rozwinęła, jednak na wielkich turniejach nie osiągamy tego, co chcemy" - dodał prezes PZPN.

Stały fragment gry, 23 czerwca. Polacy, nic się nie stało?

Polacy, nic się nie stało? Biało-czerwoni odpadają z piłkarskich mistrzostw Europy po przegranym 2:3 meczu ze Szwecją. Czy ta reprezentacja jest w stanie awansować na przyszłoroczny mundial w Katarze? Posłuchajcie i zobaczcie. Stały fragment gry - zapraszają Paweł Pawłowski i Wojciech Marczyk.