Dwa przypadki koronawirusa wykryto w reprezentacji Szwecji, przygotowującej się do Euro 2020. Pozytywne wyniki testów mają kluczowy dla drużyny pomocnik Dejan Kulusevski i jego kolega z formacji Mattias Svanberg. Lekarz reprezentacji Szwecji – z którą Polacy spotkają się w fazie grupowej mistrzostw Europy – przyznał, że „sytuacja jest trudna i nieprzewidywalna”. Szwedzcy dziennikarze piszą o „koszmarze”.
We wtorek Szwedzi rozpoczęli zgrupowanie w Goeteborgu. Testy przeprowadzono zaraz po przyjeździe ekipy do ośrodka.
"W naszej kadrze tylko dwóch piłkarzy jest zaszczepionych przeciw Covid-19, a jeden jest ozdrowieńcem, tak więc nie jesteśmy uodpornieni" - przekazał lekarz reprezentacji Anders Valentin, dodając, że "sytuacja jest trudna i nieprzewidywalna".
Zarówno Kulusevski, jak i Svanberg są pomocnikami i grają na co dzień we włoskiej ekstraklasie: pierwszy w Juventusie Turyn, drugi w FC Bologna.
21-letni Kulusevski miał wypełnić lukę po Zlatanie Ibrahimoviciu, który w ostatniej chwili wypadł z reprezentacji z powodu kontuzji kolana.
"Zaczyna się prawdziwy koszmar" - skomentował najnowsze doniesienia dziennik "Expressen", dla "Aftonbladet" sytuacja stała się "wręcz straszna".
Ze Szwedami Polacy zmierzą się na zakończenie fazy grupowej Euro 2020: 23 czerwca. Rywalizację w mistrzostwach rozpoczną 14 czerwca meczem ze Słowacją, a pięć dni później powalczą z Hiszpanią.