Tomasz Sikora zajął siódme miejsce w biegu indywidualnym na dystansie 20 km na zimowych igrzyskach olimpijskich w Vancouver. Złotym medalistą został Norweg Emil Hegle Svendsen, a za nim z tym samym czasem znaleźli się jego rodak Ole Einar Bjoerndalen i Białorusin Sergey Novikov.
Dzięki temu wynikowi Sikora zapewnił sobie start w niedzielnym biegu ze startu wspólnego. To właśnie w tej konkurencji Polak zdobył srebrny medal na igrzyskach w Turynie.
Polak wyruszył na trasę jako pierwszy i jako pierwszy pojawił się na strzelnicy. Przyznał później, że nie była to najlepsza pozycja startowa. Gdy Sikora spudłował pierwszy raz, znalazł się w trudnej sytuacji. W drugim strzelaniu również nie trafił. W trzecim i czwartym strzelaniu Sikora już się nie pomylił. Gdy Polak wytrwale biegł w kierunku mety, pudłować zaczeli jego rywale.
Nasz drugi biathlonista - Łukasz Szczurek - spudłował łącznie trzy razy i ostatecznie zakończył rywalizację na 59. miejscu.