Od zwycięstwa rozpoczęła występy w turnieju WTA Finals w Singapurze Agnieszka Radwańska. Najlepsza polska tenisistka, w półtorej godziny, pokonała Czeszkę Petrę Kvitovą 6:2, 6:3.
Radwańska nie była faworytką tego spotkania, ale zagrała wyśmienicie, a do tego rywalka nie była najlepiej dysponowana - w całym pojedynku popełniła aż cztery razy więcej własnych, niewymuszonych błędów, od Polki.
W pierwszym secie Radwańska przełamała Kvitovą w szóstym gemie i już do końca kontrolowała wydarzenia na korcie. W drugim to Polka znalazła się początkowo w opałach, gdy w piątym gemie oddała serwis rywalce. Od tamtej pory wygrała jednak cztery kolejne gemy i całe spotkanie 6:2, 6:3.
Dzięki temu zwycięstwu najlepsza polska tenisistka objęła prowadzenie w Grupie Białej kończącego sezon turnieju mistrzyń. Wcześniej, po trwającym ponad trzy godziny meczu, Caroline Wozniacki pokonała w niej Marię Szarapową 7:6, 6:7, 6:2. Dunka polskiego pochodzenia i Rosjanka będą kolejnymi rywalkami Radwańskiej. Najbliższe spotkanie polka rozegra w czwartek.