Adam Małysz zajął drugie miejsce w konkursie 59. Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Wygrał Austriak Thomas Morgenstern, który utrzymał prowadzenie po pierwszej serii. Na najniższym stopniu podium stanął Norweg Tom Hilde. Decydujące zawody odbędą się w Bischofshofen.
Czwarte miejsce zajął czterokrotny mistrz olimpijski Simon Ammann (128 i 122 metry). Szwajcar przegrał bezpośrednią walkę z Tomem Hilde w pierwszej serii.
"Orzeł z Wisły" nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Włocha Coloredo (116). Poza Adamem Małyszem do drugiej serii awansował także Kamil Stoch (124,5 metra). 23-letni skoczek odprawił z kwitkiem Szwajcara Grigoliego (113 metrów). Finałowa próba nie wypadła jednak najlepiej. Skok na odległość 116 metrów sprawił, że Polak wypadł do trzeciej "dziesiątki".
Do finałowej "30" nie zdołali awansować Stefan Hula i Dawid Kubacki. Jako pierwszy z Polaków na skoczni pojawił się Stefan Hula. 24-letni zawodnik uzyskał 112,5 metra. Naszemu skoczkowi szans nie dał Martin Koch. Austriak poszybował na odległość 123,5 metra.
Ze swoim rywalem nie poradził sobie także Dawid Kubacki. Fin Matti Hautamaeki zanotował 125 metrów, a Kubacki zaledwie 109,5 metra.
Liderem Turnieju Czterech Skoczni jest Morgenstern, który ma sporą przewagę nad pozostałymi zawodnikami.