Polityk Suwerennej Polski i poseł klubu PiS Michał Woś poinformował, że na 27 sierpnia został wezwany przez Prokuraturę Krajową. Prowadzi ona śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i chce ogłosić byłemu wiceministrowi sprawiedliwości zarzuty i przesłuchać go w charakterze podejrzanego.
"Do trzech razy sztuka! Bodnarowcy i ich doręczanie wezwań: pierwsze po czasie. Drugiego do mnie nie wysłali wcale. Trzecie wreszcie tak wyliczone, że odbiór do 26 sierpnia, a wezwanie na 27 sierpnia" - napisał Woś na platformie X, przedstawiając zdjęcie wezwania. Wynika z niego, że poseł został wezwany do prokuratury na wtorek, 27 sierpnia, na godz. 10.
"Nie będę mdlał jak Giertych (uniknął 21 terminów). Jeszcze raz z uśmiechem posłucham bełkotu, że dofinansowanie dla CBA na narzędzie do łapania np. ruskich szpiegów (Pablo Gonzales) szkodziło interesowi publicznemu" - napisał poseł klubu PiS.