„Najgorsze za nami, ale porozumienia programowego wciąż jeszcze nie ma” – tak najważniejsi politycy koalicji rządowej podsumowują niedzielne spotkanie liderów Zjednoczonej Prawicy, zmagającej się od miesięcy z wewnętrznymi tarciami. Według ustaleń reportera RMF FM Krzysztofa Berendy, Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry i Porozumienie Jarosława Gowina chcą nadal tworzyć rząd – nie chcą natomiast przedterminowych wyborów parlamentarnych. Na jakich jednak zasadach mają współpracować? Tego nie wiadomo.

Oficjalne stanowisko przekazali po weekendowych rozmowach liderów trzech partii Krzysztof Sobolewski z PiS i Jan Strzeżek z Porozumienia.

"Po spotkaniu przywódców Zjednoczonej Prawicy wszystkie strony wyrażają przekonanie co do pozytywnych skutków działań Zjednoczonej Prawicy od czasu podwójnego sukcesu wyborczego w 2015 roku i wolę zawarcia porozumienia programowego na lata 2021-23. Odpowiednie kroki zostaną podjęte w najbliższych dniach" - ogłosili na Twitterze. Sobolewski oznaczył swego posta hasztagiem: #JedziemyDalej.

KOMENTARZ TOMASZA SKOREGO. PRZECZYTAJ:

Z ustaleń Krzysztofa Berendy wynika natomiast, że w czasie weekendowych rozmów Prawo i Sprawiedliwość nie zdołało wywalczyć pełnego poparcia dla Krajowego Planu Odbudowy, który ma być podstawą do uzyskania przez Polskę kilkudziesięciu miliardów euro z unijnego Funduszu Odbudowy.

Obiekcje dot. unijnego planu zadłużania się i powiązania unijnych pieniędzy z przestrzeganiem zasad praworządności podtrzymuje bowiem Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.

Tutaj więc PiS niezmiennie ma problem.

Kłopot ma również partia ministra sprawiedliwości, która - jak donosi Krzysztof Berenda - nie przekonała partnerów do ustaw o pełniejszym podporządkowaniu Zbigniewowi Ziobrze sądów i ustaw światopoglądowych.

Ugrupowanie Jarosława Gowina wciąż nie wywalczyło natomiast wyrzucenia z rządu ministrów, którzy kilka tygodni temu próbowali usunąć Gowina z władz Porozumienia.

"Cały czas konsekwentnie chcemy, żeby ci trzej panowie - (Zbigniew) Gryglas, (Michał) Cieślak i (Jacek) Żalek - zostali zdymisjonowani" - podkreśla Jan Strzeżek.

Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin ustalili natomiast, że chcą dalej rozmawiać, że potrzebnych będzie jeszcze kilka spotkań i że na razie wstrzymują wzajemne publiczne atakowanie się.

/RMF FM
/RMF FM
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl:

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.

Opracowanie: