Na spotkanie ws. sędziów pokoju minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powinien zaprosić przedstawiciela prezydenta, a nie mnie - powiedział PAP lider Kukiz'15. Paweł Kukiz odniósł się do słów wiceszefa MS Sebastiana Kalety, który na antenie RMF FM zapowiedział możliwość takiego spotkania.

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta był gościem Roberta Mazurka w Porannej rozmowie w RMF FM. W internetowej części rozmowy na antenie radia RMF24 Robert Mazurek zapytał m.in. o wprowadzenie nowej instytucji - sędziów pokoju, które postuluje współpracujący z PiS Paweł Kukiz. Kaleta zapewnił, że Solidarna Polska nie "torpeduje" tego rozwiązania, ale - jak zaznaczył -  ma "pewne wątpliwości" w tej sprawie. 

Kilka lat temu koncepcja wprowadzenia tej instytucji w Polsce była przygotowana w Ministerstwie Sprawiedliwości, natomiast my od pięciu lat czekamy na taką generalną reformę sądów, to wszystko z powodu konfliktu z Unią czeka, natomiast teraz prowadzimy prace, żeby ta reforma, którą przygotowaliśmy, była ujednolicona, połączona z koncepcją wprowadzenia sądów pokoju - powiedział Kaleta.

Poinformował również, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro planuje zaprosić przewodniczącego Kukiz'15 Pawła Kukiza, aby przedstawić mu te koncepcje reformy wymiaru sprawiedliwości i wprowadzenia instytucji sądów pokoju. Jak dodał, do takiego spotkania miałoby dojść w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Kukiz: O spotkaniu dowiedziałem się z mediów

Kukiz powiedział PAP, że o możliwości takiego spotkania dowiedział się z mediów. Nikt mnie nawet nie pytał, czy ja mam na to ochotę - dodał. W tej sprawie należałoby zaprosić kogoś z Kancelarii Prezydenta, bo formalnie ustawa dotycząca sędziów pokoju jest ich autorstwa i w pierwszej kolejności resort sprawiedliwości powinien się zgłosić do Kancelarii, a nie do mnie - zaznaczył poseł.

Jego zdaniem odpowiednią osobą do takich rozmów byłaby sekretarz stanu w KPRP Małgorzata Paprocka, która z ramienia prezydenta zajmuje się procesem legislacyjnym.

Sędziowie pokoju propozycją Kukiz’15

Wprowadzenie instytucji sędziów pokoju to jedna ze sztandarowych propozycji programowych Kukiz'15. W listopadzie ubiegłego roku prezydent skierował do Sejmu inicjatywę dotyczącą wprowadzenia w Polsce sędziów pokoju. Obecnie zajmuje się nią specjalnie powołana podkomisja.

Projekt ustawy dotyczący sądów i sędziów pokoju zakłada utworzenie takich sądów jako nowej kategorii w ramach sądownictwa powszechnego. Miałyby one zajmować się najprostszymi sprawami, a orzekać w nich mieliby sędziowie wybierani w wyborach powszechnych na sześcioletnią kadencję.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w środę w Siedlcach, że niebawem parlament będzie pracował nad reformą wymiaru sprawiedliwości i wprowadzeniem sądów pokoju.

Odnosząc się do tych słów Kaczyńskiego Kukiz podkreślił, że projekt ustawy dotyczący sędziów pokoju musi być uchwalony do pierwszego posiedzenia Sejmu w października (posiedzenie jest planowane w dniach 5-7 października - red.). Jeśli w harmonogramie nie będzie tej ustawy, to nie będę głosował z PiS - zapowiedział poseł.

Kaleta: Mamy wątpliwości co do kształtu projektu

Sebastian Kaleta był pytany przez Roberta Mazurka w Porannej rozmowie3wa w RMF FM, czy Solidarna Polska "torpeduje" porozumienie lidera Kukiz'15 z Prawem i Sprawiedliwością ws. sędziów pokoju. Nie torpedujemy, aczkolwiek mamy co do kształtu projektu, który promuje Paweł Kukiz, pewne wątpliwości, z którymi próbujemy się uporać, żeby doszło do porozumienia - odparł.

Zapewnił, że resort chce porozumienia w tej sprawie, ale podkreślił, że MS od pięciu lat czeka na "generalną" reformę sądów. Chodzi o przygotowany w MS projekt ustawy o sądach powszechnych, zakładający m.in. "spłaszczenie" struktury sądów.

I to wszystko z powodu konfliktu z Unią Europejską czeka, natomiast teraz prowadzimy prace, żeby ta reforma, którą przygotowaliśmy, była ujednolicona, połączona z koncepcją wprowadzenia sądów pokoju - dodał Kaleta. Poinformował, że wkrótce, za kilka-kilkanaście dni, prace te zostaną ukończone i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro planuje zaprosić przewodniczącego Kukiz'15 Pawła Kukiza, aby przedstawić mu te koncepcje i żeby doszło do porozumienia.