Nad Polskę nadciągnął orkan Otto. W związku z silnym wiatrem strażacy interweniowali w całym kraju kilkaset razy. Tylko w województwie pomorskim ponad pół tysiąca razy.
Do godz. 2 w nocy Straż Pożarna na Pomorzu odnotowała 551 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Najwięcej w powiecie wejherowskim.
Interwencje dotyczyły przede wszystkim zablokowanych dróg, a także drzew powalonych na samochody czy ogrodzenia. Na wysokości Lęborka strażacy usuwali też drzewa z linii kolejowej. Zastępy kierowane były też do domów, gdzie nie było prądu, a w których były osoby wymagające np. podłączenia do respiratora.
Na Wybrzeżu wieje w porywach nawet do 120 km/h. Średnia prędkość to około 80ciu km/h. W głębi lądu miejscami wieje w porywach 100stu km/h - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Warunki atmosferyczne powodują też utrudnienia w kursowaniu samolotów i pociągów.
W Zachodniopomorskiem również strażacy otrzymali bardzo wiele zgłoszeń.
Najwięcej interwencji było w Koszalinie, Białogardzie i Kołobrzegu. Jak poinformowała GDDKiA powalone drzewo zablokowało jezdnię w Brzeźnie na drodze krajowej nr 11 między Bobolicami a Szczecinkiem.
W Świnoujściu silny wiatr powalił jacht stojący na lądzie. Z kolei w powiecie polickim drzewo przewróciło się na zaparkowany samochód. Na szczęście nie ma osób poszkodowanych.
Na drodze A6 w Szczecinie drzewo spadło na jadący samochód - także w tym przypadku nie było poszkodowanych. W Łubowie w powiecie szczecineckim zawaliła się ściana szczytowa nieużywanego budynku gospodarczego.
Jak wynika z danych na stronach lokalnych dostawców prądu, Enei i Energi lokalnie występują awarie prądu, m.in. pod Policami, pod Gryfinem, na jednej z ulic na północy Szczecina, a także w okolicach m.in. Stargardu, Międzyzdrojów, Gryfic, Kołobrzegu, Białogardu i Sławna.
W Wielkopolsce podobnie jak w innych miejscach, chodziło głównie o usuwanie połamanych drzew i gałęzi z dróg. Służby cały czas apelują, by tej nocy najlepiej nie wychodzić z domu. W województwach lubuskim, dolnośląskim i wielkopolskim wiatr osiąga prędkość w porywach do 70 km/h, miejscami do 85 km/h. W drugiej połowie nocy wiatr stopniowo będzie słabł.
Ostrzeżenia przed wichurami obowiązują mieszkańców całej Polski. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty do użytkowników telefonów komórkowych.
"Uwaga! W nocy i jutro (17/18.02) silny wiatr. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Unikaj otwartych przestrzeni. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" — brzmi komunikat.