"Donald Trump jeszcze parę lat temu określał bitcoina mianem oszustwa. Teraz jego sympatie się kompletnie odwróciły i obiecuje, że uczyni Amerykę kryptowalutową stolicą świata. Te wzrosty pośrednio są przez niego, ale one tak naprawdę są rezultatem takich szeroko zakrojonych działań lobbingowych firm kryptowalutowych, które po prostu w amerykańskie kampanie prezydenckie wpompowały setki milionów, w nadziei na to, że w cudzysłowie kupią sobie sprzyjające regulacje w przyszłości" - mówił w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF24 Krystian Łukasik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.