W cukrowni w Środzie Wielkopolskiej doszło rano do rozszczelnienia instalacji z tzw. gazem saturacyjnym. Ewakuowano 182 osoby, 7 trafiło do szpitala. "Nie występują zagrożenia dla życia i zdrowia naszych pracowników" – zapewnił po południu Roman Kubiak, prezes zarządu Pfeifer &Langen Polska.
Około godziny 6:30 w Środzie Wielkopolskiej na terenie cukrowni przy ul. Niedziałkowskiego doszło do rozszczelnienia instalacji z tzw. gazem saturacyjnym w skład którego wchodzi głównie dwutlenek węgla.
"Gdy poranna zmiana przyszła do pracy, jeden z pracowników poczuł się źle. Załoga zareagowała zgodnie z procedurami bezpieczeństwa firmy. Osoba poszkodowana została wyprowadzona na zewnątrz, ogłoszono alarm, ewakuowano załogę oraz wezwano karetkę pogotowia oraz straż pożarną" - czytamy w komunikacie firmy Pfeifer &Langen Polska.
Reporter RMF FM Beniamin Piłat informuje, że ewakuowane zostały 182 osoby. 7 osób trafiło do szpitali na obserwację.
Działania strażaków na miejscu były utrudnione ze względu na rozbudowaną specyfikę obiektu. Budynki są połączone kanałami wentylacyjnymi, ciągami - relacjonował st. kpt. Daniel Pawłowski z Komendy Powiatowej PSP w Środzie Wielkopolskiej.
Według informacji, które otrzymaliśmy od lekarzy nie występują zagrożenia dla życia i zdrowia naszych pracowników. Według informacji, które otrzymaliśmy, wszyscy czują się dobrze - przekazał z kolei Roman Kubiak, prezes zarządu Pfeifer &Langen Polska.
Firma razem ze służbami wyjaśnia przyczyny tego zdarzenia.
Na miejscu działała Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Poznania, straż pożarna, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz policjanci, którzy mają przekazać zebrane dowody prokuraturze. Ta, jak udało ustalić się naszemu dziennikarzowi, jutro szczegółowo przyjrzy się tej sprawie.
