W niedzielę w Krakowie odbędzie się 14. Bieg Trzech Kopców. Ten jedyny w Polsce bieg górski, którego trasa wiedzie przez centrum wielkiego miasta, wraca po dwuletniej przerwie.
Gdy kończyła się poprzednia edycja tej imprezy, nikt nie przypuszczał, że na następną będziemy czekać ponad 700 dni. Mam nadzieję, że ten bieg, najbardziej urokliwy w naszym mieście, będzie początkiem powrotu do normalności - powiedział Krzysztof Kowal, dyrektor Zakładu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.
Trasa Biegu Trzech Kopców liczy 13 kilometrów, a różnica wzniesień wynosi 160 metrów. Uczestnicy wystartują o godz. 10:30 spod Kopca Krakusa, przebiegną obok Kopca Kościuszki, a meta ulokowana została na Sowińcu pod Kopcem Piłsudskiego.
Ze względu na zróżnicowanie terenu, w klasyfikacji międzynarodowej bieg jest zaliczany jako anglosaski, w którym trasa prowadzi raz w górę, raz w dół, w odróżnieniu od wersji alpejskiej, gdzie biegnie się tylko pod górę. W tegorocznej edycji biegu liczba uczestników została ograniczona z 3,5 do 2 tysięcy.
Jesteśmy jeszcze w trakcie pandemii, chcemy, aby wszyscy czuli się bezpieczni - wyjaśnił Krzysztof Kowal.