Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu stworzyli z pozostałości po produkcji biopaliwa pozbawiony kalorii słodzik. Od samochodowego baku do szklanki herbaty droga wydawać by się mogła daleka, a jednak udało się.
Jak smakuje??
Jest słodkie – i jak zapewnia reporterka RMF FM - w ogóle nie czuć różnicy między zwykłym cukrem a słodzikiem wrocławskich naukowców.
Jak powstaje?
Do gliceryny, która jest odpadem przy produkcji biopaliw, wyrzuca się specjalne szczepy drożdży. W ten sposób powstaje ERYTROL czyli naturalny słodzik – wyjaśnia profesor Waldemar Rymowicz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Słodzik powstaje dzięki drożdżom „Jarowia Lipolityka Wratislawia”, które – poprzez nazwę - mają rozsławić Wrocław w świecie.