Polska wtyczka do prądu, wyprodukowana przez firmę z Ostrowa Lubelskiego, srebrnym medalistą targów wynalazków w Niemczech. W Norymberdze dostrzegło ją międzynarodowe jury. Konkurencja była spora, bo o laury walczyło 700 wynalazków z 32 krajów. Co takiego szczególnego jest w tej wtyczce? Specjalny przycisk ułatwiający jej wyciągnięcie z gniazdka.
Genialność wynalazku tkwi w jego prostocie. Przycisk działa na zasadzie "wypychacza". Takie rozwiązane wzbudziło ogromne zainteresowanie w Norymberdze - opowiadają reporterowi RMF FM Paweł Matyjaszczyk i Krzysztof Duma, właściciele firmy produkującej wtyczki. Przychodzili Niemcy, Algierczycy, Chińczycy, zresztą wszyscy i dziwili się, że można to zrobić w tak prosty sposób. Jest zainteresowanie, żeby to produkować na świecie. Mamy ogólnoświatowy patent, więc wynalazek jest nasz - podkreślają.
Koszt wyprodukowania wtyczki z przyciskiem nie jest znacznie wyższy niż tej standardowej. Masowość produkcji jeszcze go obniży - twierdzą wynalazcy. Na razie wytwarzamy kable zasilające do laptopów, ale będą przedłużacze, przelotki ze standardowej wtyczki na naszą - dodaje Paweł Matyjaszczyk.
Srebrny medal zdobyty w Niemczech otworzył Polakom okno na świat. Właściciele firmy rozmawiali już z kilkoma dużymi korporacjami, które zainteresowane są współpracą.