Dzisiaj dowiemy się czy polski biznesmen rzeczywiście wybiera się w Kosmos. Leszek Czarnecki - na specjalnie zwołanej konferencji - potwierdzi albo zaprzeczy prasowym doniesieniom w tej sprawie. Osoby z otoczenia głównego akcjonariusza Europejskiego Funduszu Leasingowego uważają, że Czarnecki przyzna się do planów podboju kosmosu, choć zamieszanie wokół swojej osoby uważa za przedwczesne, bo jest na razie zaledwie zainteresowany lotem.
Niewykluczone, że dowiemy się także jaki związek z ewentualną wyprawą w kosmos ma dziennikarka TVN, Martyna Wojciechowska. Wkrótce zaliczy ona forsowny lot rosyjskim MIG-iem 29, co bywa uznawane za element kosmicznego treningu. Jak sprawdzili nasi reporterzy, Leszek Czarnecki może sobie pozwolić na ekstrawagancję. W zeszłym roku odniósł spektakularny sukces finansowy. Podobnie jak amerykański turysta kosmiczny - może on wyłożyć 20 milionów dolarów. Właśnie tyle Denis Tito zapłacił za tygodniową kosmiczną przygodę. Plan podboju kosmosu przez kolejnego Polaka popiera inny zamożny biznesmen, Aleksander Gudzowaty. Problemu z zapłaceniem za bilet w kosmos na pewno nie będzie miała pewna młoda sochaczewianka - Joasia Chojnacka, która w zeszłym roku pokonała czwórkę super-sprawnych chłopaków - i wygrała w konkursie RMF FM - Kosmiczna Odyseja 2001.
W Centrum Przygotowań Kosmonautów w Gwiezdnym Miasteczku pod Moskwą - a wcześniej w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej w Warszawie - Joanna celująco przeszła wszelkie testy - w tym próby na przeciążenia w wirówce i badanie w komorze ciśnieniowej, doskonale poradziła sobie też w stanie nieważkości. Przed Joasią teraz podróż w gwiazdy i Ziemia widziana z niedostępnej zwykłym śmiertelnikom perspektywy. Bilet na amerykański wahadłowiec - zwycięzczyni konkursu Kosmiczna Odyseja 2001 otrzymała oczywiście od radia RMF. Billet - oczywiście przy oknie, uprawniający do zajęcia miejsca oznaczonego numerem jeden. Ale to nie wcześniej niż w przyszłym roku.
09:45