Dwa zwęglone ciała znaleźli strażacy po ugaszeniu pożaru przyczepy kempingowej w Stalowej Woli na Podkarpaciu. Na miejscu zdarzenia pracuje policja i prokurator.
Przyczepa stała na parkingu przy ulicy Poniatowskiego.Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru oraz śmierci obu ofiar.
O godz. 15.47 do dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli wpłynęło powiadomienie o pożarze wolnostojącej przyczepy kempingowej. Pożar wybuch na parkingu jednego z osiedli mieszkaniowych - powiedział oficer prasowy stalowowolskiej straży pożarnej starszy kapitan Krystian Bąk. Dodał, że "ofiarami prawdopodobnie są osoby bezdomne".
(mn)