Dwoje dzieci w wieku około 10 lat trafiło do szpitala po tym jak pogryzł wilk. Do zdarzenia doszło na Podkarpaciu w miejscowości Strzebowiska w Bieszczadach. Taką informację we wtorek wieczorem dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Nie ma już zagrożenia dla mieszkańców okolic miejscowości Strzebowiska oraz Przysłup na Podkarpaciu. Wieczorem wilk zaatakował tam dwójkę dzieci.
8-latka i 10-letni chłopiec trafili do szpitala, mają rany szarpane, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Przeprowadzono obławę. Myśliwy za zgodą ministerstwa wytropił i odstrzelił wilka.
Zastrzelone zwierzę przekazano do miejscowego nadleśnictwa. Stamtąd zostanie przekazane do lekarza weterynarii, który przeprowadzi jego sekcję i sprawdzi, czy było zdrowe - powiedziała rzeczniczka podkarpackiej policji nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel.
W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie wilka, wykonane w dniu ataku zwierzęcia. Zrobiła je mieszkanka okolic Przysłupia około godziny 18:35. Najprawdopodobniej przedstawia wilka, który zaatakował dzieci.
Według szacunków Lasów Państwowych w lasach Podkarpacia bytuje przeszło 680 wilków.