Adrian Zandberg, polityk partii Razem. Kim jest

Po bardzo udanym występie Adriana Zandberga w telewizyjnej debacie, strona internetowa i facebookowy profil partii Razem przeżywają prawdziwe oblężenie, a członkowie ugrupowania udzielają wywiadu za wywiadem. Dużym zainteresowaniem cieszy się także sam 36-letni lider warszawskiej listy tej partii.

Już w trakcie telewizyjnego wystąpienia na profilach społecznościowych zaroiło się o pozytywnych komentarzy na jego temat. Jak zauważa nasz dziennikarz Konrad Piasecki, wejście do gry (i telewizyjnego studia) szefa partii Razem - Adriana Zandberga, jego swoboda, proste, acz pachnące nieco dymem papierosowym warszawskich kawiarni recepty i nieoklepany język - mogły uwodzić fanów mocno lewicowych rozwiązań i może nieco przeorać krajobraz na lewicy.

Lider partii Razem pytany przez dziennikarzy - tuż po wyjściu z telewizyjnego studia - jak przygotowywał się do debaty wyznał, że nie korzystał z usług specjalistów. Czy wyglądam na kogoś, kto korzystałby z usług spin-doktorów? Oczywiście, że nie. Przygotowywaliśmy się w gronie kilku osób, ale przeceniliśmy zakres szczegółowości pytań i konkretności debaty - powiedział.

Nieoczekiwany sukces Zandberga może być dla ugrupowania szansą na zaistnienie w świadomości obywateli. W dotychczasowych sondażach partię Razem, określającą się jako partia socjalistyczna, było skłonnych poprzeć mniej niż 5 procent ankietowanych.

Ugrupowanie szczyci się tym, że nie ma lidera. Na jego czele stoi składający się z dziewięciu osób Zarząd Krajowy. 36-letni Zandberg jest członkiem tego gremium.

Adrian Zandberg z wykształcenia jest historykiem (ma tytuł doktora nauk humanistycznych), a z zawodu - programistą i wykładowcą. Przed laty był członkiem Unii Pracy i przewodniczącym jej młodzieżówki. Współorganizował protesty przeciwko likwidacji bezpłatnych studiów i wysyłaniu polskich wojsk na wojnę w Iraku.

Wybory parlamentarne odbędą się w najbliższą niedzielę - 25 października. Lokale wyborcze będą otwarte od 7 do 21.

_(az)