Portugalska prokuratura poinformowała, że ma podejrzanego w sprawie zaginięcia przed 15 laty 3-letniej Brytyjki Madeleine McCann. Śledczy nie podają nazwiska mężczyzny. "Bild" wskazuje na Niemca Christiana Brücknera.
Portugalska prokuratura, badająca sprawę zaginięcia 15 lat temu 3-letniej Madeleine McCann, przekazała, że formalnie ma podejrzanego. Nazwisko tej osoby nie padło, portugalscy śledczy podali jedynie, że na prośbę prokuratury niemieckiej.
W 2020 roku niemiecka policja oświadczyła, że podejrzewa o udział w zaginięciu małej Brytyjki 45-letniego Christiana Brücknera. Według gazety "Bild" to on jest osobą, o której mówią Portugalczycy.
Niespełna 4-letnia Madeleine McCann zaginęła 3 maja 2007 roku w portugalskiej miejscowości Praia da Luz. Rodzice zostawili ją wieczorem w pokoju hotelowym i poszli na kolację. Niecałe trzy godziny później dziewczynki już nie było.
Podejrzany o uprowadzenie i zabójstwo Madeleine McCann niemiecki pedofil Christian Brueckner odsiaduje wyrok w więzieniu w Kilonii za napaść i gwałt na 72-letniej Amerykance.
Niemiecki wymiar sprawiedliwości od dłuższego czasu jest przekonany, że dziewczynka nie żyje. Nie przekazał jednej stronie brytyjskiej na to żadnych dowodów.
Dochodzenie prowadzone na Wyspach Brytyjskich uznaje Madeleine jedynie za zaginioną. Jej ciała nigdy nie znaleziono, nikt też nie przyznał się do popełnienia zbrodni.
Christian Brückner zaprzecza, by był zamieszany w zniknięcie Madeleine.
Niemieccy śledczy ustalili, że przebywał on w latach 1995-2007 w Algarve, przyjeżdżając regularnie do Niemiec. Przez kilka lat mieszkał w domu znajdującym się między Lagos a Praia da Luz.