Turcja zatrzymała w czwartek wymianę handlową z Izraelem - przekazała agencja Bloomberg, powołując się na informacje z kręgów rządowych w Ankarze. Zawieszony został cały eksport i import.

Agencja Bloomberg podała, że Turcja zawiesiła całkowicie wymianę handlową z Izraelem. 

Minister spraw zagranicznych Izraela Israel Katz stwierdził ponadto, że Ankara zaczęła równolegle blokować izraelski import i eksport w tureckich portach. 

Na portalu X napisał, że "tak zachowuje się dyktator, lekceważący interesy narodu tureckiego i biznesmenów oraz ignorujący międzynarodowe umowy handlowe". Izrael i Turcję łączyły od połowy lat 90. umowy o wolnym handlu.

Nie jest jasne, czy posunięcie Turcji wiąże się również z blokowaniem śródziemnomorskiego portu Ceyhan, przez który Izrael importuje azerbejdżańską ropę.

Minister spraw zagranicznych Izraela Israel Katz przekazał, że poinstruował podległych urzędników, aby natychmiast zajęli się "tworzeniem alternatyw dla handlu z Turcją, koncentrując się na lokalnej produkcji i imporcie z innych krajów".

"Izrael wyłoni się z silną i odważną gospodarką" - zapowiedział Katz. "My wygrywamy, a oni przegrywają" - dodał.

W kwietniu, jak przypomina portal Times of Israel, Turcja powiadomiła o objęciu restrykcjami handlu z Izraelem w odpowiedzi na wojnę prowadzoną przez Izrael z terrorystyczną organizacją Hamas w Strefie Gazy. Restrykcje dotyczyły 54 produktów, w tym cementu, stali, aluminium i konstrukcji żelaznych.