Starcia tysięcy demonstrantów z szturmowymi oddziałami policji i żandarmerii wybuchły w Saint-Soline na zachodzie Francji. Protestujący zaczęli podpalać policyjne furgonetki, obrzucili funkcjonariuszy kamieniami i zaczęli odpalać w ich kierunku sztuczne ognie - używane jak broń. W wyniku starć ucierpiało ponad 200 demonstrantów i blisko 30 żandaramów.
Organizacje ekologiczne i grupy skrajnie lewicowych aktywistów protestują przeciwko budowie w Saint-Soline koło Nantes w zachodniej Francji zbiornika retencyjnego, do którego ma być pompowana woda ze złóż gruntowych. Ma to ułatwić nawadnianie pól uprawnych.