Po obfitych opadach deszczu pękła tama na rzece Verruga zlokalizowana w gminie Itambe - przekazały lokalne władze. Uwolnione zasoby wody zalały okolicę. "Wszyscy mieszkańcy powinni pilnie opuścić domy w dolinie Verrugi" - zaapelowały władze Itambe na Instagramie.

Na razie nie ma żadnych doniesień o ofiarach śmiertelnych, rannych czy poważnych zniszczeniach - pisze Reuters. Trwające o kilku dni ulewne deszcze spowodowały wezbranie lokalnych rzek w północno-wschodniej Brazylii. "Grozi to gwałtownymi powodziami" - ostrzegły w sobotę władze regionalne. 

Tysiące ludzi opuściło domy, zagrożona autostrada

Prezydent Vitoria da Conquista Sheila Lemos zapewniła, że wszystkie osoby mieszkające w pobliżu rzeki zostały ewakuowane. Powódź grozi odcięciem autostrady będącej główną trasą dla ciężarówek między północno-wschodnią a południową Brazylią.

Gubernator stanu Bahia - Rui Castro przekazał, że tysiące ludzi musiało opuścić swoje domy.  

Woda podniosła się jeden lub dwa metry, w niektórych miejscach nawet trzy metry - powiedział dziennikarzom w sobotę.

Od początku listopada na skutek ulew w stanie Bahia zmarło 17 osób. Urzędnicy z Salvadoru przekazali z kolei, że grudniowe opady były sześć razy większe niż średnia. 

Itambe to region rolniczy w stanie Bahia, oddalony ok. 200 km w głąb lądu od portowego miasta Ilheus leżącego na wschodnim wybrzeżu Atlantyku.