W Pretorii, w domu pięciokrotnego mistrza paraolimpijskiego Oscara Pistoriusa, znaleziono martwą kobietę. Była to jego dziewczyna. W miejscowych mediach spekuluje się, że południowoafrykański lekkoatleta sam ją zastrzelił, biorąc za włamywacza.

Najbardziej znany na świecie uczestnik igrzysk paraolimpijskich Oscar Pistorius postrzelił kobietę w ramię i w głowę. Oddał w jej kierunku cztery strzały. Do tragedii doszło w domu sportowca, na terenie strzeżonego osiedla Silverlakes na przedmieściach Pretorii.

Okoliczności zdarzenia nie są jasne. Według stacji radiowej Talk Radio 702 Pistorius mógł pomylić swoją przyjaciółkę z włamywaczem.

Policja oficjalnie nie potwierdza, czy zmarła kobieta to faktycznie partnerka niepełnosprawnego lekkoatlety. Poinformowano jedynie, że miała 30 lat.

Miejscowe media nie mają jednak wątpliwości, że chodziło właśnie o dziewczynę Pistoriusa. Spekuluje się, że przyszła do domu sportowca, by zrobić mu niespodziankę na Walentynki. On jednak był przekonany, że to włamywacz.

Rzecznik lokalnej policji potwierdza jedynie, że w domu sportowca znaleziono ciało martwej kobiety. Znaleźliśmy też pistolet kaliber 9 mm - powiedziała Katlego Mogale. Po przesłuchaniu 26-latek został aresztowany.

Mogale dodała, że telefon o strzałach w domu Pistoriusa policjanci otrzymali nad ranem. Gdy dotarli na miejsce była tam już służba medyczna, która próbowała reanimować ofiarę - bezskutecznie.

Pistorius jest rekordzistą wśród niepełnosprawnych. Uprawiał wiele dyscyplin sportowych, ale to w bieganiu osiągnął największe sukcesy. Uprawianie sportu umożliwiły mu poliwęglanowe protezy nóg o futurystycznym kształcie. Obie nogi stracił w wyniku wady wrodzonej, kiedy miał 11 miesięcy.

RPA ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników przestępczości. Johannesburg jest z kolei uważany za jedno z najniebezpieczniejszych miast tego kraju. Wielu mieszkańców posiada broń, właśnie po to, by bronić się przed włamywaczami.

(j.)