Słynny miś Wojtek, który towarzyszył polskim żołnierzom pod Monte Cassino, będzie miał własny pomnik w stolicy Szkocji, Edynburgu. Plany inicjatorów wzniesienia pomnika zakładają, że zostanie on odsłonięty w ciągu 12 miesięcy. Organizatorzy chcieliby też, by miś został upamiętniony pomnikami w Warszawie i na Monte Cassino.
Syryjski niedźwiedź brunatny nazwany Wojtkiem urodził się w 1941 roku w pobliżu Hamadan w Iranie. Przeszedł niemal cały szlak bojowy II Korpusu dowodzonego przez gen. Władysława Andersa, a żywota dokonał w grudniu 1963 roku w edynburskim ogrodzie zoologicznym.
W Iranie został zaadoptowany przez żołnierzy 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w II Korpusie. We Włoszech brał udział w bitwie pod Monte Cassino, gdzie pod ogniem nieprzyjaciela nosił amunicję artyleryjską. Z Włoch w stopniu starszego szeregowca ewakuował się do Szkocji, gdzie wzbudził sensację.
Pomnik autorstwa rzeźbiarza Alana Herriota przedstawia Wojtka z jego opiekunem Piotrem Prendyszem, trzymającym rękę na barach zwierzęcia. Koszty wzniesienia dwumetrowej wysokości pomnika szacuje się na 200 tys. funtów.
Jak donosi "Daily Telegraph", inicjatywę budowy pomnika wsparli: katolicki arcybiskup Edynburga i St Andrews, kardynał Keith O'Brien, zarządca edynburskiego zamku Euan Loudon i autorka książki o Wojtku "Wojtek the Bear: Polish War Hero" Aileen Orr.
Wojtek, którego upamiętnia rzeźba w Instytucie gen. Władysława Sikorskiego w Londynie i który ma własną stronę Wikipedii, znany jest Szkotom jako "niedźwiedź żołnierz" (Wojtek the Soldier Bear). Przeszedł do historii jako pierwszy miś uhonorowany specjalnym bankietem przez szkocki parlament.