Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział premierowi Japonii Naoto Kanowi w Jokohamie, że pragnie "zacieśnić dialog" między dwoma krajami. Podczas spotkania na szczycie państw organizacji Współpracy Ekonomicznej Azji i Pacyfiku (APEC) w Jokohamie Kan wyraził nadzieję, że przyczyni się ono do rozpoczęcia globalnego dialogu na bazie wzajemnego zaufania.
Miedwiediew odparł: Ja także mam nadzieję, że to spotkanie oraz inne kontakty położą podwaliny pod wzmocnienie dialogu między naszymi dwoma krajami.
Stosunki rosyjsko-japońskie zaostrzyły się ostatnio z powodu sporu terytorialnego o Wyspy Kurylskie. 1 listopada prezydent Rosji odwiedził jedną ze spornych wysp, co wywołało ostrą krytykę ze strony Japonii.
Temat Wysp poruszono i jak relacjonował Siergiej Ławrow szef rosyjskiej dyplomacji, japoński premier wyrazić ubolewania z powodu wizyty Miedwiediewa na Kurylach. Rosyjski prezydent odpowiedział, że emocjonalne wystąpienia i dyplomatyczne kroki nie pomagają w rozwiązaniu problemu. Ławrow powtórzył, tez że Rosja uważa zajęte wyspy za swoje terytorium. Żadnego postępu w sprawie zatem nie ma , a Rosja na krok nie zamierza ustąpić, mimo że do tej pory oba kraje nie podpisały traktatu pokojowego po drugiej wojnie światowej.
Japonia na konferencji w San Francisco w 1951 roku zrzekła się praw do Wysp Kurylskich. W okresie zimnej wojny uznała jednak, że traktat nie obejmuje czterech wysp, stanowiących "Terytoria Północne Japonii". Od zwrotu tych wysp uzależniła także zawarcie traktatu pokojowego z ZSRR po 1945 roku, którego nie podpisano do dzisiaj. Moskwa proponowała w 1956 i 2004 roku przekazanie Japonii dwóch z czterech wysp, czego jednak Tokio nie zaakceptowało.