Komisarz ds. praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović zaapelowała o "natychmiastowe uwolnienie" lewicowej aktywistki Margot, formalnie: Michała Sz., wobec której sąd zastosował dwumiesięczny areszt. Zdaniem komisarz, fakt ten wysyła niepokojący sygnał, jeśli chodzi o wolność słowa i prawa osób LGBT w Polsce. Właśnie po zatrzymaniu Margot doszło w Warszawie do przepychanek aktywistów LGBT z policją, w wyniku których zatrzymanych zostało 48 działaczy.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz przekazała dzisiaj, że "Michał Sz., aktywista LGBT (identyfikujący się jako kobieta - przyp. RMF), podejrzany jest o dokonanie 27 czerwca 2020 roku czynu chuligańskiego polegającego udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza Fundacji Pro Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji".
Jak informowała wcześniej prokuratura, aktywistce zarzucono, że w trakcie czerwcowego zajścia przewróciła obecnego na miejscu Łukasza K. na chodnik, czym spowodowała u niego obrażenia pleców i lewego nadgarstka, a także szarpała i popychała mężczyznę "w celu zmuszenia pokrzywdzonego do zaprzestania nagrywania przebiegu zdarzenia".
"Niszczenie mienia" miało natomiast polegać na uszkodzeniu samochodu należącego do Fundacji "Pro-Prawo do Życia": wartość strat wyniosła - jak informowali śledczy - ponad 6 tysięcy złotych.
Według aktywistów LGBT, z furgonetki emitowane były krzywdzące i nieprawdziwe informacje nt. osób homoseksualnych.
Jak podała prokuratura, Michałowi Sz. vel Margot grozi do 5 lat więzienia.
Pierwotnie wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tysięcy złotych, ale w piątek, po zażaleniu prokuratury, Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o dwumiesięcznym areszcie.
Piątkowy protest w Warszawie przeciw decyzji o aresztowaniu Margot i zatrzymaniu działaczki zakończył się przepychankami z policją. Zatrzymanych zostało w sumie 48 aktywistów LGBT.
Swoje stanowisko ws. aresztowania Margot komisarz ds. praw człowieka Rady Europy wyraziła na Twitterze.
"Wzywam do natychmiastowego uwolnienia aktywistki LGBT Margot (...). Nakaz aresztowania jej na 2 miesiące wysyła bardzo niepokojący sygnał ws. wolności słowa i praw osób LGBT w Polsce" - napisała Dunja Mijatović.