Irański prezydent po raz kolejny zaprezentował swoje braki w historii. Mahmud Ahmadineżad oświadczył, że Holokaust to rozmyślnie "sfabrykowany mit". Powtórzył też swój wcześniejszy pomysł, by Izrael został przeniesiony w inne miejsce.
Ahmadineżad swoje przemyślenia zaprezentował na wiecu w mieście Zahedan na południowym wschodzie Iranu. Jego „wielkie” przemówienie było „na żywo” transmitowane przez państwową stację telewizyjną.
Przywódca Iranu odkrył m.in., że Holokaust to "legenda nazwana „masakrą Żydów". Zaproponował też przeniesienie państwa żydowskiego "do Europy, Stanów Zjednoczonych, do Kanady czy nawet na Alaskę".
Izrael natychmiast zareagował na wypowiedź irańskiego przywódcy i wezwał świat, by wreszcie "otworzył oczy" na to, jaki jest irański reżim i jakie są cele jego programu jądrowego.
Mamy nadzieję, że ta wypowiedź ostatecznie rozwieje wszelkie złudzenia międzynarodowej wspólnoty wobec Iranu - stwierdził rzecznik izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych Mark Regev.
Od razu zareagowała też Unia Europejska, po raz kolejny potępiając słowne ataki irańskiego prezydenta na Izrael i podkreślając, że nie ma na nie miejsca w cywilizowanej politycznej debacie.