Setki strażaków poszukują ośmiu osób zaginionych w czasie huraganów i powodzi, które odcięły od świata kilka miejscowości w południowo-wschodniej części Francji.

Agencja AFP informuje o ośmiu osobach oficjalnie uznanych za zaginione i trzech, z którymi nie można się skontaktować. Wśród zaginionych jest dwóch strażaków.

Najbardziej dotknięte huraganami i lokalnymi podtopieniami gminy znajdują się w dolinie rzeki Roya, w rejonie Tende oraz w dolinie Vesubie w regionie alpejskim.

"Wiele domów zostało zniszczonych, miejscowości, jak m.in. Saint-Martin-Vesubie są odcięte od świata" - informuje AFP. W tej wiosce liczącej około 1400 mieszkańców w piątek został zniszczony most. Strażacy w nocy prowadzili prace wzmacniające uszkodzoną konstrukcję.

Do akcji ratunkowej wysłano rano helikoptery. Zachmurzenie uniemożliwia przeprowadzanie pełnego rekonesansu.

Wiele dróg w regionie nie nadaje się do użytku, część z nich grozi osunięciem. Na przełęczy Turini, około dziesięciu kilometrów od Bollene-la Vesubie, droga została zamknięta ze względu na ryzyko osunięcia się ziemi - informuje AFP.

Zniszczone drogi utrudniają akcję ratunkową oraz przemieszczanie się wozów strażackich.

W Nicei w ośrodkach noclegowych schroniły się osoby, które nie mogły dotrzeć do swoich domów.