W Moskwie mała dziewczynka została wyciągnięta z rury kanalizacyjnej wypełnionej wodą. Uratował ją 13-letni ochotnik, który został opuszczony w głąb otworu na paskach od spodni.
Trzylatka wpadła do studzienki, gdy pokrywa załamała się pod jej ciężarem.
Grupa mężczyzn próbowała dotrzeć do dziewczynki i wyciągnąć ją z rury za pomocą gałęzi odłamanej od pobliskiego drzewa. Wtedy jednak z pomocą nadszedł 13-letni chłopak, który zaproponował, że może pomóc w wyciągnięciu dziewczynki.
Został opuszczony do rury na związanych paskach od spodni i wyciągnął malucha z potrzasku.