Nie tylko Oscar Pistorius ma w swojej rodzinie poważne problemy z prawem. Jak potwierdził adwokat rodziny Kenneth Oldwage, brat sportowca Carl został oskarżony o spowodowanie wypadku, w którym zginęła motocyklistka. Za kierownicą był trzeźwy.

Do wypadku z udziałem Carla Pistoriusa doszło w 2010 roku w mieście Vanderbijlpark, godzinę jazdy na południe od Johannesburga. Wtedy też postawiono mu zarzuty, ale dopiero teraz sprawa została nagłośniona przez lokalne media.

Proces mężczyzny rozpocznie się pod koniec marca. Oznacza to, że jego sprawa może się zakończyć jeszcze przed procesem jego młodszego brata. Pierwszą rozprawę z udziałem Oscara Pistoriusa zaplanowano bowiem na 4 czerwca. Paraolimpijczyk jest oskarżony o morderstwo z premedytacją swojej narzeczonej Reevy Steenkamp.

Pistorius może wyjść za kaucją

Sąd w Pretorii, wyjaśniający sprawę śmierci Steenkamp, zdecydował w piątek, że słynny paraolimpijczyk może opuścić areszt za kaucją w wysokości 113 tys. dolarów. Lekkoatleta musiał także oddać paszport i ma obowiązek regularnego zgłaszania się na policję.

Przed ogłoszeniem decyzji o wypuszczeniu go na wolność, sędzia Desmond Nair zwrócił uwagę zarówno na błędy pracujących przy śledztwie policjantów, jak i na nieścisłości w zeznaniach oskarżonego. Jednak według niego, nie ma powodu, aby obawiać się, że sportowiec ucieknie za granicę. Nie można go też podejrzewać, że popełni kolejne brutalne przestępstwo. Dodatkowo dobrowolnie złożył obszerne wyjaśnienia, więc zdaniem sędziego, spełnił wymogi, by móc liczyć na warunkowe zwolnienie. 

Ciało modelki znaleziono w jego łazience

Pistorius jest jedynym podejrzanym w sprawie śmierci swojej dziewczyny. Steenkamp została znaleziona martwa w łazience w jego domu. Według mediów, kobieta miała cztery rany postrzałowe - w miednicy, klatce piersiowej, ramieniu i głowie. Drzwi do łazienki były przedziurawione. W domu znaleziono też zakrwawiony kij do krykieta.